12/12/2024

Gateway i Transerfing

Ostatnio testuję taśmy Roberta Monroe Gateway Experience. Bardzo ciekawe doznania. Wysłuchałam dopiero 3 taśm, bo najpierw muszę je przetłumaczyć.

Wykonałam 2 zadania. Najpierw trzeba we własnym umyśle stworzyć „skrzynkę konwersji energii”. Stworzyłam ją. U mnie jest to prostopadłościan, brązowy, na wieku są wypalone kwiaty czerwone i żółte. Co ciekawe od tygodnia wygląd tej skrzynki się nie zmienia. Chciałabym coś tam dodać lub zmienić, ale nie mogę. Przecież to zostało stworzone w mojej wyobraźni, nie istnieje naprawdę. A może gdzieś tam jest 😎

Kolejnym obiektem, który należało stworzyć to „balon energii rezonansowej REBAL”. To ma być ruchomy balon wokół nas, który napełniamy własnym oddechem. Potem trzeba zmienić przepływ na spiralę wokół siebie w dół do stóp i zwijać w siebie. Historia się powtarza. To co stworzyłam to przestrzeń w kształcie vesica picses, czubek wysoko nad moją głową, a dół poniżej poziomu moich stóp. Nie udało mi się stworzyć okrągłego balonu. Ta przestrzeń jest przezroczysta, koloru delikatnego złotego, a sznury spirali są złoto bladozielone. Chciałam usunąć ten zielony, ale nie mogę. Gdy jestem w tym balonie to moja własna energia rośnie, nic z zewnątrz niskiego nie ma do mnie dostępu. Podczas medytacji jest to bardzo pomocne, bo nie czuje się jak pusta skorupa z cudzą myślą. Od tygodnia codziennie pracuję z tą bańką ochronną. W środę po wykładach wracałam autobusem do domu. Siedziałam tyłem do kierunku jazdy. I tworzyłam ten balon. Oczywiście co raz stworzone to nie zmienione. Bawiłam się tym, bo rozśmieszyło mnie to, że to moje dzieło, a nie mogę nic w nim poprawić. I nagle słyszę jak kobieta, która siedziała naprzeciwko mnie po przekątnej mówi do mnie: „ale pani ma świetne kozaki”. Wytrąciła mnie z równowagi, nie wiedziałam czy mam jej coś powiedzieć, więc się tylko uśmiechnęłam. Inne osoby wokół zaczęły mi się przyglądać. Nie każdy lubi ćwieki i paski. A ona znowu mówi: naprawdę są świetne. I wtedy przypomniała mi się wypowiedź Monroe’a, żeby się tym bawić i sprawdzać jak balon działa w miejscach np. publicznych.

Przygoda zaczyna się tu 😎


To jakby dejavu. 😎 Gdy zaczynałam czytać książki Transerfing Rzeczywistości to robiłam to po 3 strony i szłam do swoich zajęć. I wtedy to co przeczytałam pojawiało mi się w życiu: wahadła, równowaga, nadmierna ważność, fale szczęścia, slajdy, nowe drzwi, nowe cele, pomagierzy itd. To jakby książka mówiła do mnie, że to wszystko prawda i jest to praktyka, a nie teoria.

W zeszłym tygodniu dostałam newsletter o nowej książce Vadima Zelanda pt. Transerfing siebie, czerwona okładka. A dzisiaj dostałam kolejne od Tufti tserf.ru powiadomienie o wywiadzie, który niedawno udzielił.


https://www.litres.ru/journal/vadim-zeland-o-novykh-tekhnikakh-transerfinga-skhodstve-s-pelevinym-i-evoliutsii-kontseptsii/?ysclid=m43tudjqbt169797409&utm_medium=email&utm_source=Unisender&utm_campaign=337215566

I w tym wywiadzie mówi:

Na przykład, gdzieś w zatłoczonym miejscu, aby wejść w stan Obecności: zwróć uwagę na to, jak zwraca się uwagę i przejmować nad nią kontrolę – natychmiast znajdziesz się w centrum świadomości – widzę siebie i widzę rzeczywistość.

Następnie poczuj wnętrze swojego biopola jak wewnątrz piłki. W zwykłym stanie, biopola ma od 5 do 10 metrów średnicy, ale można go rozszerzyć o lekki wysiłek umysłowy - "pompę". Wyobraź sobie, że twój biowęgiel jest napompowany i wypełnia cały pokój. Odniesiesz sukces, ponieważ tam jest myśl i energia.

Powiedzmy, że jest w centrum handlowym. Nie jesteś oddzielnym gęstym ciałem, jesteś obecny wszędzie, wypełniłeś całą przestrzeń. Wybierz się na spacer w tym stanie – nie cały czas i stale, ale przynajmniej przez krótkotrwałe „wymuszenia samego siebie”. Obserwuj reakcję innych. Według czytelników efekt jest niesamowity - inni z jakiegoś powodu zaczynają patrzeć na ciebie z adoracją. Ale w tym celu oczywiście konieczne jest posiadanie miłej i życzliwej postawy, w przeciwnym razie efekt będzie odwrotny.

Tłumaczenie automatyczne.

Monroe mówił o tym ok. 50 lat temu. Nie żyje od 29 lat, ale Instytut nadal działa. Jak to wszystko jest powiązane. Właściwie nic nowego się nie wydarza, stare wychodzi na plan pierwszy i udaje nowe, albo zapomniane.

Miałam o tym napisać na forum, ale nie mogę się zalogować. Nie mogę się też zarejestrować ponownie. Forum jest, ale nie działa. To już 11 lat temu.

A teraz spójrz w niebo.

Księżyc zbliża się do pełni. Chyba będzie to niedziela. Wygląda na to, że Księżyc świeci własnym światłem. Nie można zrobić dobrego zdjęcia. To podobnie jak z świecącą się żarówką.


Pełnia będzie w znaku byka, a nie barana, jak wszyscy będą pisać. 


Zrobiłam sobie prawdziwy stan nieba w chwili mojego urodzenia i wszystko pasuje do siebie jak puzzle. Dlaczego ludzie myślą, że widok nieba 2 tysiące lat temu ma na nas wpływ? To niedorzeczne. Pluton właśnie wszedł do znaku Koziorożca, a nie do Wodnika. Wszystko o czym mówią astrolodzy nie wydarzy się teraz, ale dużo później. Radzę spróbować zobaczyć prawdę. Iść własną drogą.

Żyjemy w zakłamanej rzeczywistości. Dostrzeż, że król jest nagi. 😎


20.12.2024 r.

Dlaczego fałszywy układ planet ma mieć na mnie wpływ? 


Rzeczywista pełnia była w znaku Byka i to ma wpływ na ludzi. Dokładnie księżyc był miedzy rogami Byka. Jak na górze tak na dole. Wiem, że astrolodzy uczyli się innego układu planet sprzed 2 tys. lat. Przez jakiś czas sprawdzałam skuteczność tych prognoz i nijak się to ma do rzeczywistości. Znak ma tu znaczenie, bo Byk to żywioł ziemi. Do końca roku sprawy materialne będą ważne. Uran w kwinkunksie do Słońca gwarantuje nieoczekiwane zmiany, strach i niepewność. Dotknie to wielu osób, bo wiele długoletnich firm upada i ludzie tracą pracę. Trzeba pomyśleć o ważnych zmianach w życiu. Bądź elastyczny i otwarty.

Byk docenia sztukę i lepsze rzeczy w życiu. W środę byłyśmy z przyjaciółką w Teatrze Wielkim na Cyganerii wg Pucciniego. Teatr był pełny. Nikt nie używał telefonów i nie jadł. Kultura. Gwiazdy sprzyjały 😎

15 grudnia Merkury wyszedł z retrogradacji, więc spodziewałam się wiadomości. 17 zamordowano rosyjskiego generała, który ostrzegał przed kolejna bronią biologiczną zw. ptasią grypą. Tego dnia Księżyc przykrył Marsa, boga wojny. Widoczne to było w Rosji. My widzimy takie rzeczy po fakcie, a inni planują takie rzeczy, bo się na tym znają. Mieliśmy też 15 letnią strzelczynię, akurat w urodziny papieża. W takie dni potrzebne są ofiary krwi. W urodziny Obamy to były straszne masakry.

Aktualny obraz nieba jest stosowany głównie w Indiach (astrologia wedyjska), znany od 9 tys. lat. I to ma na nas wpływ. Naprawdę starałam się znaleźć potwierdzenie fałszywego nieba w moim układzie planet w chwili urodzenia. Wszystko było naciągane i pasujące do każdego. W rzeczywistym układzie wszystko się zgadza, nie muszę zmyślać. Bo taki jest nacisk sił. Horoskopy dla znaków zodiaku są nic nie warte, ale rynek jest miliardowy. Ludzie uczą się oszukiwać innych. To jest dla plebsu. Programowanie.

Oglądam teraz serial Westworld. Mamy tam hosty - ludzie-roboty, które mają zaprogramowane życie. Umierają i odradzają się, bo to tylko maszyny. Ale z czasem sobie przypominają poprzednie śmierci i zadają pytania. Widzą, że z ich światem jest coś nie tak. Budzą się. 

W rzeczywistości ludzie łykają kłamstwa, nie wychylają się, bo tak jest łatwiej żyć.

Byle do 30 grudnia do czarnego księżyca, kiedy będzie drugi nów w tym miesiącu.

Jutro 21 grudnia - dzień przesilenia. Jutro proszę wypowiadać życzenia, a się spełnią. To dobry czas. 24-26 życzenia się zwykle nie spełniają, bo brak im mocy, księżyca ubywa.

Sprawdź, nie słuchaj nikogo. Praktykuj. Jeśli nie jesteś hostem 😎



04/12/2024

Sen z wyborem

Dziwny to sen. Niezbyt pasujący tytuł. Dawno nic mi się nie śniło. 😎

 

 artysta: Jacob Christiaan (Poen) de Wijs

Przebudziłam się we śnie. Zdałam sobie sprawę, że byłam nieprzytomna albo spałam. Nie mogłam sobie niczego przypomnieć. Czyżby ktoś mi coś podał? Nie piję alkoholu więc to nie GHB. W jednej chwili byłam normalna, a potem zaćmienie umysłu. Nie dojdę co to było, więc skupiłam się na powodzie, dla którego ktoś chciał pozbawić mnie przytomności.

Rozejrzałam się wokół. Byłam w jakiejś szkole, uniwersytecie lub ośrodku szkoleniowym. Było pełno ludzi wokół mnie. Ktoś mi powiedział, że mi gratuluje, bo zapisałam się do jakiejś grupy. Ta grupa była bardzo popularna z charyzmatycznym przywódcą. Wszyscy chcieli być w tej grupie, bo byli najlepsi. Tylko, że ja sobie tego nie przypominałam. Zorientowałam się, że każdy kto ukończył szkolenia pretendował do jakiejś grupy. Mógł zostać przyjęty lub nie. To inna wersja łączenia się w zespoły. W życiu zwykle wybierano 2 przywódców grup i on wybierał sobie członków. Przeważnie to ja wybierałam, albo byłam wybierana jako pierwsza. Tu było odwrotnie. Było wiele grup z różnymi przywódcami, a my, absolwenci mieliśmy pretendować do jednej z nich.

Zrozumiałam, że ktoś mnie uśpił i podrobił moje zgłoszenie. Walnął we mnie piorun. Nienawidzę jak ktoś mnie do czegoś zmusza. Nawet gdy to jest dla mojego dobra.😎

Dowiedziałam się, że zostały tylko minuty by zmienić zdanie. Po tym czasie nie było odwrotu. Wyczekałam do ostatniej sekundy i zabrałam z tamtej grupy moje zgłoszenie. By nikt nie mógł nic zrobić. Przywódca drgnął, nie był zadowolony, ale nic nie powiedział. Nie robiłam afery, że ktoś sfałszował moją zgodę. Nie zdawałam sobie sprawy, że być może zrobiłam sobie wroga.

Podziękowałam Opatrzności, że mnie obudziła we właściwym momencie. Uchroniła mnie od czegoś dla mnie niedobrego. Cokolwiek to było.

A potem, jak na targach pracy, obeszłam wiele stolików, przy których siedzieli przedstawiciele różnych grup. Nie mam pojęcia czym się zajmowali, ale każdy musiał dokonać wyboru, by ukończyć szkolenie. Stolik tych co chcieli mnie zmusić do przynależności był bogato udekorowany, czerwone, czarne, brązowe, złote kolory. Był oblegany przez pretendentów, ale żaden nie został przyjęty, bo czegoś brakowało. Osoby przy tym stoliku przyglądały mi się, jakby chcieli mnie koniecznie mieć. Okropne uczucie. Ile oni są warci, skoro są gotowi zmusić drugiego człowieka, żeby zrobił coś czego nie chce. Ale ja ich minęłam i szukałam miejsca, do którego mogłabym należeć. W pewnej chwili zobaczyłam stolik, przy którym siedziały 3 osoby. Ubrane były w biało złote szaty. Słońce oświetliło ich promieniami, jakby to była wskazówka dla mnie. Nie wiem czym się zajmowali, ale po szkoleniu na pewno bym się nadawała, jak każdy. W życiu miałam wiele sytuacji, w których w tłumie ludzi wynajdywałam kogoś wyjątkowego, kto został moim przyjacielem. Ufam swojej intuicji. Okazało się, że wybrałam najgorszą grupę, do której nikt nie pretendował. Nic to.

A potem, po roku, okazało się, że zostaliśmy najlepsza grupą, wszystko nam się udawało. Dobry zespół jest w stanie zrobić wiele dobrego. Unikałam zespołu, który chciał mnie zniewolić. Nikomu nie powiedziałam o perturbacjach przy wyborze grupy. Nie tknęli mnie. Strach ma wielkie oczy.

Dobrze wybrałam, w pełni świadoma.

Obudziłam się o 6:15. Było jeszcze ciemno.


Sen był dziwny, bo nie mogłam siebie zobaczyć. Nie widziałam nawet swojej ręki czy twarzy 😎 Nie wiem ile miałam lat, ani w jakim kraju byłam. Ale byłam kobietą. Może to nie byłam ja, tylko oglądałam sen kogoś innego. Rywalizacja jest już poza mną, nie muszę się z nikim ścigać w wyścigu szczurów. Może to nic nie znaczy. Brak znaków. Z niczym mi się nie kojarzy.

artysta: Edward Hopper


Ważne by się obudzić ze snu. I zobaczyć poranne słońce 😎



29/11/2024

Miło

Co jest w powietrzu, że ludzie są mili? Przynajmniej ja takich spotykam. Jestem teraz bardziej zajęta niż wtedy gdy pracowałam. Mam tylko piątek wolny od zajęć: wykłady, gimnastyka, fizjoterapeuta. Ciągle jestem w podróży środkami komunikacji miejskiej, więc spotykam przeróżne osoby. I są to osoby uśmiechnięte i pozytywne. Bez sztuczności. 😎

Gerhard Haderer

Zawsze wchodzę w interakcję z każdym napotkanym człowiekiem, który mnie zagadnie. Mam wtedy pewność, że nie są to obiekty NPC (to z gier – non-player character), czyli fałszywi, sterowani ludzie. W mojej okolicy takich nie ma.
Bo ogólnie jest mało ludzi, populacja spada. W każdym bloku na osiedlu brakuje 1/3 mieszkańców. I wwiezienie obcych nie zamaskuje ubytków.
Pogaduszki z obcymi kończą się szczerymi pozdrowieniami i prawieniem komplementów na temat mojego wyglądu czy ubioru. To bardzo miłe. Ale też zastanawia mnie dlaczego tak się dzieje. Zwłaszcza ostatnio. Czyżby podobne przyciągało podobne? 

Mam koleżankę, która narzeka na wszystko. Ostatnio wkurzają ją nakrętki na butelkach. Po co się tak zachowywać. Jak cię to denerwuje to bierzesz nożyczki i obcinasz. W paście do zębów mi nic nie przeszkadza, ale w jogurcie urywam to co jest zbędne.Właśnie wypiłam jagodowy skyr z Piątnicy 5 dni po terminie. Był pyszny. Kto ustala te terminy? Zakupy robię rzadko, bo są ważniejsze rzeczy do zrobienia. 😎 Nie ma powodu do stresu. Głupota jest nieuleczalna. Omijaj.
I wysyłam do betoniarki takich pomysłów informacje zwrotną. Aż beton skruszeje i odejdzie w zaświaty, by nie szkodzić więcej. Po co się martwić, narzekać. Rozwiąż problem jeśli go masz. Nie bądź ofiarą czy sterowanym NPC.
Nie mam tv ani radia, bo nie mogę patrzeć na polityków, jak z ich ust wypływa szara pleśń. Unikam zła za wszelką cenę. Może jestem niedoinformowana, ale najważniejsze jest życie w rzeczywistości, a nie narzuconej przez media. Komputer włączam właściwie tylko pod koniec tygodnia. I dobrze mi z tym.
 
 
Mówmy sobie komplementy, nawet obcym ludziom. 

Dzisiaj jest 456 dzień porannej gimnastyki w łóżku. Trwa ona 15-20 minut. Do końca życia. Od 1 września 2023 nie miałam ani 1 dnia przerwy. Gdy jeden lekarz powiedział, że przyjdę do niego na kolanach, a drugi, że będę jeździła na wózku inwalidzkim, to wzięłam sprawy we własne ręce. A wszystko przez to, że operacja to dla mnie ostatni wybór, a nie pierwszy. Wszystko zmierza ku lepszemu, niezgodnie z wiedzą ortopedów. Nie mam zamiaru nikomu niczego udowadniać. Ważne, że nic mnie nie boli i jest coraz lepiej.
W ciągu 2 lat (od 1.08.2022) napisałam 155 recenzji, czyli wysłuchałam ponad 160 książek. Do niektórych nic nie pisałam, bo szkoda czasu. W miesiącach to jeszcze mniej, bo kody były tylko przez 10 miesięcy w roku. W tym, przeczytałam na czytniku 3 książki, bo lektorzy robili wszystko, by zniechęcić do słuchania.
Czy byłabym w stanie przeczytać tyle papierowych książek? Dzięki za kody 😎
Zwykle słucham w podróży, i czasem śmieję się do siebie gdy słucham coś zabawnego. A ludzie śmieją się do mnie. Uśmiech przyciąga uśmiech, pleśń przyciąga pleśń i choroby. 😎
Nie dajmy się zgnoić. Bądźmy dla siebie mili. Mimo wszystko. 
 
 

 
Miło się żyje 😎





 
 

09/11/2024

Mur runął

Minęło 35 lat gdy mur berliński został zniszczony. Całe 156 km. Niszczył życie ludzi przez 28 lat 2 miesiące i 28 dni (28-2-28). To był symbol zimnej wojny i podziału Niemiec. Kanalie nie mają wyobraźni i woleli zbudować mur, by zabrać ludziom wolność. Do ostatniego dnia udawali, że nic się nie dzieje. Bo władza zawsze kłamie. Gdy każą ci otwierać drzwi to zamknij je i jeszcze zamknij okna. Gdy ci mówią, że świeci słońce, to weź parasol. Nigdy nie zdarzyło się, by władza zrobiła coś dobrego dla zwykłych ludzi. Nigdy i nigdzie.

 


Co się musiało wydarzyć, by było możliwe zniszczenie symbolu nienawiści.

Zawsze jest to konsekwencja zdarzeń. Każdy skutek ma swoją przyczynę. Dla mnie zaczęło się to 43 lata temu.

Na 4 roku studiów nastał czas zmian, z powodu bezradności do wszechobecnego zła. 8 stycznia 1981 roku zaczął się dla mnie strajk okupacyjny na moim wydziale Ek-Soc. Zamiast iść na wf, pojechałam do domu po materac i śpiwór. Rodzicom zostawiłam kartkę, gdzie teraz będę. Często robię coś bez przemyślenia. Bo wydaje mi się, że tak być powinno. Kto nigdy nie strajkował ten nie wie jak to wykańcza psychicznie. Zrobiłam na drutach 3 swetry i 3 razy je prułam. Nauczyłam się też jeździć na wrotkach, po korytarzach, gdzie wcześniej chodziliśmy na zajęcia.

Jasnym promykiem była muzyka. Dopiero pojawiły się kasety z muzyką The Wall zespołu Pink Floyd. Płyta wydana w 1979 roku.

Słuchaliśmy tego bez przerwy. Bo to bardzo do nas pasowało. Czułam się jak cegła w murze. Jedna z 10 tysięcy. Jedna osoba nic nie znaczy, ale tysiące cegieł tworzą mur. Mur, nawet największy i betonowy kiedyś zostanie rozbity. Bo wszystko przemija.


Z perspektywy czasu oceniam swój udział w strajku negatywnie. Studia zostały przedłużone o pół roku. Nie było szkolenia wojskowego, ani przewodniej roli partii w organizacji studenckiej. Nie zdążyłam napisać pracy magisterskiej. Dwa razy wracałam na wykłady, bo kończyły mi się absolutoria. Moje koleżanki miały dużo czasu na zakończenie i obronę w terminie. Musiałam iść do pracy. Gdy strajk się skończył, zapewniano nas, że wszystkie listy uczestników zostaną zniszczone. Był strach, ze będziemy mieli problemy z pracą zawodową.

A potem gdy czołgi jeździły po mieście ja znowu byłam na ulicach i płakałam po gazie pieprzowym. Poczucie wolności jest silniejsze niż zdrowy rozsądek.

Najpierw była kolejna cegła w murze. Wystarczyło poczekać 10 lat, by mur runął.

Co się zmieniło? Zdrajcy mają się dobrze. Znam ich nazwiska i nie poświęcam im ani minuty zainteresowania. Czekam aż źli ludzie umrą w zapomnieniu. Wysłałam odpowiednie modlitwy i ładuję je energią. Tego nie da się zatrzymać.

Komuna wróciła, bo stracy nie zapłacili za zło, które uczynili. Artystów nie ma, a celebryci pracują dla reżimu. Brzydota króluje wokół. Nie jesteśmy bezbronni. 😎

Rzadko zespół gra tę płytę na koncertach

 


Memento mori, kanalie i zdrajcy

Przyjdzie i na was czas

szybciej niż się spodziewacie.



01/11/2024

Zło się modli

Po co ja ciągle piszę o modlitwach? Bo działają i spełniają się. Wie to każdy kto się kiedykolwiek modlił. Może uratować życie ofiary, jak w poście modla-sie-ludzie

Justin nie przeżyłby, gdyby nie moc modlitwy. Teraz boi się, co ludzie powiedzą. Chce tylko przetrwać i zapomnieć. Bo oprawcy nie siedzą w więzieniach, winne są tylko ofiary, nawet 15 letnie.

To była ofiara, a teraz będzie o oprawcy.

Oprawcy tez się modlą, jak np. Sean John Combs. który przez 35 lat władał światem muzyki. Facet wielu imion jak Puffy, P., Puff, Daddy, Diddy i inne tatuśki. Lubił nastolatków. Jest pełno zdjęć celebrytów na białych przyjęciach. Ale aresztowano tylko jego. Szukają taśm, żeby ratować kloakę. Część ukazała się w dark. Światem filmu zarządzał Weinstein, a światem polityków i naukowców – Epstein. Gates na wyspie był 36 razy. Taki bogaty, a szkoda mu było lecieć własnym samolotem. Chyba ich bogactwo jest mirażem, działającym na wyobraźnię zwykłych ludzi. Na jego prywatnym kompie znaleziono fotki pedo, a nie siedzi. W rezydencji też ma podziemne pomieszczenia.

Nie wiem czyja to modlitwa, jakiego jego wcielenia. Tak jest łatwiej unikać kary.

Obudził się rano po całonocnej balandze i mówił:

Szczęśliwej niedzieli wszystkim.

Obudziłem się dziś rano z modlitwą w sercu.

Chcę się ją z wami podzielić.

Więc jeśli nie macie nic przeciwko, pomódlcie się ze mną, jeśli chcecie.

Boże, pobłogosław wszystkich dźwiękiem mojego głosu.

Pobłogosław ich zdrowie, pobłogosław ich serca, ale co najważniejsze, pobłogosław ich sposób myślenia. Umysł jest niebezpieczną rzeczą.

Boże chroń nas przed naszym umysłem, pozbawiając nas mocy manifestowania wszystkiego czego chcemy, jeśli wierzymy w Ciebie, nawet jeśli tego nie ma, nawet jeśli wygląda na to, że to nie nadejdzie.

Boże, proszę pobłogosław umysły wszystkich i wiedz, że zawsze

pojawiasz się na czas.

Boże, pobłogosław każdego kto miał ciężki rok. Pobłogosław nas za dobre i złe dni. Dni, w który doświadczyliśmy śmierci, dni, w których doświadczyłem utraty życia.

Źródło: Sean_Combs

modlitwa to tylko fragment tego filmu. Nie polecam oglądać, bo się nie odzobaczy.


Kolejna modlitwa była za Rosję i Putina. Straszy się tym dzieci i dorosłych.

W centrum Moskwy zorganizowano sabat czarownic. Mamy 21 wiek 😎

Czarownice utworzyły magiczny krąg, który ma chronić Rosję i ich przywódcę.

Przez ok. 20 minut wiedźmy wypowiadały zaklęcia ku dobru:


Kto słyszy i nie słyszy, kto widzi i nie widzi, kto był, jest i będzie – nie zapomni moich słów. Wznieś się ku wielkości, siło Rosji, pokieruj drogami Władimira Putina dokładnie i sprawiedliwie – zaklinała prowadząca Alena Pałyń.

Kto ze złem do nas przychodzi, kto ze złem od nas odchodzi, kto szkodzi i zło mówi, na wieki wieczne i nieskończone – przeklęci niech będą wrogowie!


Obrzęd wykonano 6 lutego 2019 roku. Dzień z numerologią 2.

Podobno dzień i godzina została specjalnie dobrana.

Całość tu https://www.currenttime.tv/a/29753076.html


Krąg mocy działa, bo Putin ogłosił wojnę 24 lutego 2022 roku. Czyli 1115 dni od rytuału (3 lata i 2 tygodnie). I ciągle wygrywa.


Cała polityka jest przesiąknięta okultyzmem. Od wieków.


A teraz złe czarownice z zachodu. 😎

Złe czarownice są złe, bo ich pomarańczowy wróg ma tarczę, która go ochrania. Nie mogą się te istoty przedrzeć i mu zaszkodzić. Czyżby miał taką samą tarczę jak Putin 😎

Cały art tu donald-trump-has-shield-against


Za Trumpa modlili się ludzie 4 lata temu

Źródło w tym filmie, pod koniec.

https://www.youtube.com/watch?v=MxwvVhJpNV0&t=54s

Módlmy się wszyscy Ojcze Niebieski.

Przychodzimy dzisiaj do ciebie i dziękujemy ci za ten naród, który narodził się w 1776 r.

Modlimy się, aby w 2020 roku narodził się na nowo.

Modlimy się za Twojego Ducha.

Hebanowy pastor modli się za wojnę, pół Hinduskę Kamalę, czyli Biden 2,0.

Modlę się abyś przydzielił 100.000 aniołów do okrycia jej głowy.

Dziękuję Ci, Drogi Panie, że dałeś jej te chwil, aby przeciwstawiła się przeciwnościom losu przed złym światem.

Obiecujemy, że damy ci całe zwycięstwo.

Nie siłą, ale tylko twoim duchem. Wy, którzy wierzycie, że Kamala urodziła się na tę chwilę, czy oddalibyście za nią chwałę Bogu.

Ona rusza z tego miejsca. Mamy 2 i pół tygodnia. Chcę, żeby pamiętała, że ludzie w Atlancie się modlili, aby ją osłonić i wzmocnić.

To samo źródło z 24.10.2024 Bog_jest _za_ludobojstwem

Wszystkie tłumaczenia są automatyczne. Modlitwy są dłuższe, ale nie dla oczu postronnych. Sens jest uchwycony. Co ty na to?

Modlitwa jest technologią, którą każdy może zastosować w swoim życiu. Ludzie magikami, wszyscy. To jest nasza przewaga nad obcymi bytami.

Korci mnie, żeby pomodlić się o rozpuszczenie wszystkich zasłon. Żeby ludzie zobaczyli prawdę. Politycy drżyjcie, bo wasze plugastwa wyjdą na jaw. Za chwilę.

 „Ślepa wiara w waszych przywódców – lub w cokolwiek – doprowadzi was do śmierci”. 

W Polsce od 35 lat rządzą 2 Kaczory na zmianę. Jak w każdym państwie. Jak 2 ręce tej samej postaci. Rozkazy pochodzą z jednego źródła. By ludziom żyło się gorzej.

Ludzie popierają to samo, ale w 2 postaciach. Czy przestałeś myśleć? Jedynym lekarstwem jest brak zainteresowani, ignorancja. To dla nich kara, bo uwielbiają uwielbienia ludzi. Wystarczy popatrzeć na show w USA. Jeszcze nie ma końca głosowania, a są gotowe protokoły.

Modlą się zbrodniarze wojenni o sukces w zabijaniu i ich ofiary. Nie ma różnicy.

Wszyscy przywódcy na przemiał. 😎

Stań po swojej stronie, a nie po stronie pacynek, złodziei i kłamców.

 

https://www.youtube.com/watch?v=mn91L9goKfQ

 

Polska jest wielka i wieczna.

Niech tak się stanie

 

 
linki do poprzednich postów modlitewnych

 

modlitwa

modlitwa-wg-rs

mantra-i-kolano

modlitwa-panska

modlitwa-o-pokoj

modlitwa-i-zaklecia

zaklecie-ku-dobru

modlitwa-skutki

7 modlitw-i-wiecej

Psalm

modla-sie-ludzie

tren-i-cohen



 

12/10/2024

Dziwne

Następnego dnia po moich urodzinach, 13 godzin po, dostrzegłam dziwne rzeczy. Wstałam i poszłam do łazienki. Zauważyłam zmianę. Kostka wisząca na sedesie była w innym miejscu niż zwykle. Gdy ją wieszam jest na godz. 1. A wtedy była na godz. 5. Zawsze tego pilnuję. Gdy zawieszka trochę się przesunie, to ją poprawiam. Taka fobia. Poczułam, że może jestem w innym życiu niż moim. Jak wyjaśnić taką różnicę? Ktoś nie dopilnował szczegółów w matriksie.

Potem poszłam do kuchni. Gdy czekałam aż zagotuje się woda, wyjrzałam przez okno. Na spacer z psem wyszedł facet. Widziałam go kilka razy, bo nie sprzątał po swoim piesku. Gdy raz widziałam go z córką, też nie sprzątał. To było dziwne, bo przy smyczy miał pakiet z torebkami. Gdy pieska wyprowadza jego żona to zawsze sprząta. Zwykła sytuacja, ale rodzina miała małego białego pieska w stylu teriera. A tego dnia piesek był koloru cappuccino. Może na próbę wzięli innego pieska. Tylko, że piesek był identyczny, mały włochaty, tylko innego koloru.

Minęły 2 dni. Widziałam, że ten facet na spacer wyszedł z białym pieskiem. I znowu po nim nie posprzątał. Czyli, wszystko wróciło do normy. Nie znam tych ludzi, a może na jeden dzień wymienili się z kimś pieskiem.

Naprawdę jestem bardzo uważną osobą. Pamiętam wiele rzeczy. Te zdarzenia były tak drobne, że nie przyszło mi do głowy zrobić fotek. Ale pamiętam wszystko.

Tydzień temu, w sobotę byłam na basenie. Po 15 latach. Powiedziałam sobie, że jak mój kostium będzie na mnie dobry to pójdę. I był. Było pełno ludzi, woda czysta i bez zapachu chloru. Wiele przestrzeni było wspólnych, jak np. suszarki. Zaskoczyła mnie liczba małych smutnych dzieci. Rodzice je ubierali i suszyli włoski. Dzieci spokojnie stały i patrzyły. Ich smutek robił na mnie wrażenie. Smutku się nie leczy. Wystarczy coś zmienić.

Czy małe dzieci mają coś do powiedzenia w sprawie zajęć pozaprzedszkolnych lub pozaszkolnych? Jeszcze parę lat będą własnością rodziców. Czy rodzice pytają dzieci czy są zadowolone / szczęśliwe? Nie trzeba pytać, wystarczy popatrzeć w oczy. One nie kłamią.



29/09/2024

Tren i Cohen

Wysłuchałam właśnie audiobooka Czas żniw.


Temat książki podobny do stylu Jima Butchera, którego książki brawurowo czytał Maciej Kowalik.

Bohaterka książki Samanthy Shannon to młoda dziewczyna Page, która ma czerwoną aurę. Jak ja 12 lat temu 😎


Powinnam zrobić kolejne zdjęcie mojej aury. Też noszę sól przy sobie, jak bohaterka tej serii. Tak na wszelki wypadek 😎

Zainteresowała mnie modlitwa, którą w tamtych wymyślonych czasach mówi się po śmierci człowieka. Ta modlitwa to Tren.

Tren – utwór liryczny o charakterze żałobnym, lament, płacz.

Oto tekst:

Dotknij palcami czoło zmarłego.

Janie Pawle Kowalski,

Odejdź w zaświaty,

Wszystko jest uregulowane,

Długi spłacone

Nie musisz już przebywać wśród żywych.

Żegnaj

Duch znika w zaświatach.

Brzmi to świetnie. Po prostu wysyłamy do świata duchowego duszę zmarłego człowieka. Ten tren wyraża litość dla duszy, by nie błąkała się po zaświatach.

Modlitwa za zmarłych Wieczny odpoczynek … który my znamy, nie żegna duszy człowieka i zamyka ją w wiecznym świetle. Czy chce czy nie. Nie jest to dobry tekst, bo zniewala dusze. Brak mu empatii. Tren jest lepszy.

A to nowe tłumaczenie Modlitwy Pańskiej.

Na początku jest wyraźnie napisane, że trzeba się modlić na osobności. Tylko w ten sposób można się połączyć z Wyższym Ja, czyli boskością w nas. I mamy wtedy kontrolę nad energią, która płynie i nadaje modlitwie moc sprawczą. Z doświadczenia wiem, że Bóg wie o co poprosimy zanim skończymy modlitwę.

Nie ma mowy o winie, tylko o długach. I to ma sens. Uczę się jej od nowa. I jest mi lepiej na duszy.

Modlić się jest naprawdę warto, bo życie staje się łatwiejsze.

Miesiąc temu była taka sytuacja. Bliska mi osoba narzekała na bezdomnych, którzy rozbili namiot w pobliżu jego miejsca pracy. Zrobiło się brudno, bo załatwiają się w pobliżu i palą crack. Klienci zaczęli omijać to miejsce. Pojawiło się więcej namiotów. Jednego dnia był 1 namiot, a kolejnego 5. Policja się nad nimi litowała i nie działała jak powinna. Niestety ludzie nie mają pojęcia jak sformułować skuteczną modlitwę proszącą i nie mają mocy sprawczej. Jestem blisko związana, więc wymyśliłam Taką modlitwę.

Wynocha. Idźcie do lepszego miejsca.”

Wypowiedziałam ją w myślach z jak najlepszą intencją dla wszystkich.

Na drugi dzień były 2 namioty i 5 osób żyjących w strasznych warunkach na ulicy.

Więc kolejnego wieczora wypowiedziałam taki tekst:

Wynocha. Idźcie w lepsze miejsce i nigdy nie wracajcie.”

Przez 2 dni nie miałam czasu sprawdzać czy odeszli czy nie. Ale 4 dnia okazało się, że ulica jest pusta i czysta, nie ma śladu po bezdomnych. Minęło 25 dni i jest jak chciałam. Odległość 1600 km jest nieistotna.

 

50 lat temu poeta, bard Leonard Cohen napisał piosenkę Why Don’t You Try

Chciałbym zabrać cię na ceremonię
Cóż, jeśli dobrze pamiętam sposób, w jaki
Jack i Jill, dołączą do swojego nieszczęścia
Obawiam się, że nadszedł czas, aby wszyscy się
pomodlili 


I'd like to take you, take you to the ceremony
Well, that is if I remember the way
Jack and Jill, they're going to join their misery
I'm afraid it's time for everyone to pray.

A więc wykorzystajmy naszą moc dla kreowania lepszego miejsca do życia.

 

Obejrzałam już 101 odcinków serialu Lost. Pora obejrzeć resztę, zanim stracę dostęp 😎



modlitwa

modlitwa-wg-rs

mantra-i-kolano

modlitwa-panska

modlitwa-o-pokoj

modlitwa-i-zaklecia

zaklecie-ku-dobru

modlitwa-skutki

7 modlitw-i-wiecej

Psalm

modla-sie-ludzie