26/01/2022

Czasowstrząsy

Miałam sen. 

Byłam w lesie, albo w górach. Stałam oparta o ścianę lub skałę. Z lewej strony stał ktoś odwrócony plecami do mnie, ubrany na ciemno. Czuwał i czekał. Z przodu stanęły przede mną wysokie (2 m) 2 osoby ubrane w szare szaty, kombinezony od stóp po głowę. Zrobiło się ciemno, jak to w górach. Te szare osoby zaczęły się zbliżać, nie mogłam oddychać, dusiłam się. A one napierały jak walec, jak w filmach przygodowych, gdy ludzie wpadają w pułapkę i sufit na nich się opuszcza.

Prawie się udusiłam przytłoczona ich ciałami, zimnymi jak beton. I wtedy przypomniałam sobie, że mogę oddychać. Wzięłam głęboki oddech nosem, a potem głęboki wydech. I tym wydechem pozbyłam się tych ludzi.


Byłam uratowana, czyli sama się uratowałam. Więc spałam dalej. !?

Obudziłam się o zwykłym czasie, jak już był dzień.

Ciekawe, że pamiętałam sen, który nie przerwał snu. Położyłam się na lewym boku, a obudziłam się leżąc na wznak. I wszystko pamiętałam.

To, że oddech uratował mi życie (choć tylko we śnie), to nie był przypadek. 


To już 5 dzień od nie-śmierci Thaya, mistrza buddyjskiego. Nie znałam go osobiście, a pozostawił po sobie pustkę. Gdy umiera polityk, książę lub miliarder to zupełnie mnie to nie wzrusza, nikt się nie smuci, że ich nie ma. Bo oni nie pomogli ani jednemu człowiekowi.

Wszystko co czytasz, słuchasz, oglądasz wnika do ciebie. W odpowiednim momencie można tego użyć w dowolnym celu. Thay mówił, że można zgubić smartfon, zapomnieć komputera, pieniędzy. Ale zawsze mamy przy sobie swój oddech i on nam pomoże w różnych sytuacjach. Znam wiele technik oddychania zw. pranajamą. Można oddechem uwolnić się od strachu, obniżyć ciśnienie, doładować się, uwolnić emocje, skierować oddech do dowolnego miejsca w ciele lub w kosmosie itp. Nigdy się nie nudzisz, bo oddech masz przy sobie (w sobie). Skupienie się na wdechu i wydechu, to jak medytacja. 

Jak można przypomnieć sobie we śnie coś co było na jawie. Nie zdawałam sobie sprawy, że śnię. Wykorzystałam doświadczenie. Sen to bardzo ciekawy stan. Doświadczyłam przenikania się jawy i snu.
Znakiem rozpoznawczym Thaya są obrazy, kaligrafie.


To okrąg, przedstawiający oddech. Zaczyna się na dole – wdech i opada po prawej – wydech. Wszystko odnawia się cały czas. Podążaj za oddechem, nauczał. I teraz mi się o tym przypomniało, gdy opuścił fizyczne ciało.

Wg niego śmierć nie istnieje, zmienia się tylko forma. Jak chmura, która nie umiera tylko staje się deszczem. Thay istnieje w swoich uczniach i naukach.

 

Dla relaksu obejrzałam właśnie film o uczuciach. To był film z 2021 roku pt. Igła w stogu czasu (Needle in a Timestack). Film trwa 1:40:20 i napisy. Główną rolę gra Leslie Odom Jr., który jest czarny, a błyszczy talentem. Jest tam jeszcze Orlando Bloom, ale on nie gra, on występuje. Film jest ciekawy, na tle seriali, które są o niczym. Ludzie nie są pewni czy żyją swoim życiem, czy cudzym. Mogą mieć psa, a może mają kota, gdy ktoś umiera to czy umiera „naprawdę” czy tylko zmienił fazę.

Żona Janina mówi, że Miłość jest jak okrąg, nie wiadomo gdzie się zaczyna i nigdy się nie kończy.

Mówiła też, że wszystko układa się tak jak powinno.

Często tak mówię, gdy ktoś narzeka, bo nie widzi całości.

Gdy nadchodzi wstrząs w czasie jest w postaci fali. Jedni ją czują, inni nie.


Ja nie czuję fali, ale obserwuję dziwne rzeczy. Wiem, że coś jest nie tak. 


Np. - czytałam art. o sztucznym mięsie, że jest dostarczane do fast foodów. Ten tekst zniknął z internetu. Cieszyłam się, że tego się nie ukrywa.

- Często czytam jakieś artykuły, a potem po 2-3 dniach znowu się pojawiały na tych samych stronach. Tylko, że po wcześniejszych nie ma śladu. Mogłabym robić zrzuty, ale nie wiem który artykuł się pojawi, a który zniknie. Czasem się nie pojawi wcale.

- Jak np. ten, że na ziemi żyło 23 miliardy ludzi. Dowodem były wykopaliska, np. pod Paryżem, czy innymi wielkimi miastami. Pochowano tam miliony zwłok z jednego pokolenia. Do dziś stoją ogromne budowle, a ludzi na ulicach było mało. Nie ma tego artykułu, a są wręcz przeciwne mówiące o przeludnieniu. Nie ma przeludnienia, bo ludzi upchano do klatek w miastach. Kiedyś ludzie mieszkali w swoich domach rozsianych na całym świecie. Na ziemi jest luz.

- Przez chwilę oglądałam serial, który ogląda moja mama. Zatrzymałam się, bo przez minutę, czy dwie nie było dźwięku. Nie oglądam filmów z dziećmi, ale ten był dziwny. Mała dziewczynka siedziała przy ławie, uśmiechała się, zakrywała jedno oko, potem układała palce w dziwny sposób, zupełnie jak sekta 666, wytykała język i przygryzała go. Dorośli się uśmiechali i byli zadowoleni. Dla mnie było to jak pranie mózgu, bo dziecko nie wiedziało co czyni. Zadzwoniłam do mamy, a ona tego nie widziała.

- Kilka dni temu wyprasowałam sobie koszulę, na drugi dzień. Powiesiłam na wieszaku, na szafie. Rano jej tam nie było. Była pognieciona w szafie. Może powinnam zainstalować kamerę na stałe.

- Mam apkę z obrazami. Można sobie wybrać jakiś kolor i wyświetla obrazy z wybraną barwą. Trafiłam na taki obraz: była waga, na lewej szali leżał nagi skulony człowiek, na dole, druga szala była w górze i na niej pełno było czaszek ustawionych w piramidę.
W oddali po lewej był zamek czy coś. Wszystko w kolorze ciepłych odcieni brązu. Zrobiłam zrzut z ekranu, przycięłam, żeby było widać datę i autora i wysłałam do siebie na komputer. Po 2 godzinach sprawdzam mejle i tego nie było. Na telefonie też nie było. Próbowałam znaleźć ten obraz i go nie ma.

Nie wiem już na jakim ja świecie żyję. Na filmie 3 czasowstrząsy w roku to dużo. To co ja mam powiedzieć? Może żyję w dwóch światach jednocześnie? Są jednakowe rzeczy tu i tam, ale są też różnice, które widzę.

Im człowiek bardziej uważny, tym widzi więcej. Nie rozpraszam się na bzdety, trenuję współczucie. Medytacja pozwala zobaczyć coś czego inni nie widzą – mówił Thay. Ale ja nie medytuję, ja podążam za oddechem, tylko tyle. Zauważam drobne zmiany i nie mam z kim o tym pogadać. To jedyne miejsce, dobrze, że jest. 😎

Wszystko jest ze sobą powiązane. Zakładam nową etykietę SYNCHRO.

Może to co ujawnione zniknie na zawsze, a może nie.

Okrąg na pewno nie zniknie. To też symbol ludzkiej duszy, albo to ourobos (wąż połykający własny ogon) czyli symbol wieczności i cykliczności natury kosmosu. To też brzuszek w literach b, d, p, g, o, czy w liczbach 6 i 9.

Może ktoś chciałby dołączyć do trenowania współczucia i dotykania wewnętrznego cierpienia, cierpienia innych ludzi, cierpienia świata?

Przepiękna muzyka dla duszy. Wyłącznie dla tych co mają duszę.

Zamknij oczy i słuchaj 👂 i całym sobą.


Na stronie https://plumvillage.org/ można przeczytać co znaczy Namo Avalokiteshvaraya. Trzeba wiedzieć co się nuci. 😎

23/01/2022

Odblokowywanie wątroby

Wątroba to drugi, po sercu, najważniejszy organ. To królowa emocji, uwielbia relaks. Odpowiada za równomierny przepływ qi w ciele.

Ostatnio jem dużo cytrusów i jogurtów, więc wychładzam się.

Idzie wiosna, dzień coraz dłuższy i pomyślałam sobie, że to dobry moment na oczyszczanie. Nie piję alkoholu, nie łykam tabletek, ale dolna warga (wątroba) mi się łuszczyła. Górna (śledziona) jest w porządku. Peeling nie pomagał na zadziory. To pierwsza oznaka, że wątroba, czy pęcherzyk żółciowy może niedomagać.

O tym teście pisałam tu kiedyś, ale nie mogłam znaleźć.



Sprawdza się ołówkiem z gumką dłonie w tych punktach. Jedynym bolesnym miejscem była wątroba i to tylko na lewej ręce. Czyli to początek niedomagania wątroby. Mało kto ma wgląd w narządy wewnętrzne, nie wiadomo jak sobie radzą i czy wszystko jest w porządku. Lepiej zapobiegać. Można bolesny punkt naciskać przez 10 minut, ale nie wiadomo jak długo trzeba to robić. Tę metodę stosuję do diagnozy.

Kurację z olejem zastosowałam kiedyś i mi pomogła. Mam ją w pliku pt. Tombak, ale nie jestem pewna czy to z jego książek.


Poniżej przedstawiona kuracja pochodzi z materiałów publikowanych przez Dr. H. Clark. Dotyczy usprawnienia krążenia żółci poprzez częściowe usuwanie złogów zalegających w pęcherzyku żółciowym i w przewodach żółciowych. Najbardziej zdumiewające jest to, że te osoby, które nie odczuwają żadnych szczególnych dolegliwości ze strony wątroby również obserwują schodzenie kamieni. Proszę się nie obawiać złogi schodzące podczas kuracji są miękkie i ich wydalanie nie jest obarczone dolegliwościami. Efektem kuracji powtarzanych nawet wielokrotnie jest usprawnienie krążenia żółci. Dodatkowo suplementami typu Super Detox wspierać należy codziennie prawidłową pracę komórek wątroby i wiązanie toksyn.

Zestaw składników:

4 łyżki stołowe soli gorzkiej, 1 - 2 czerwone grejpfruty - potrzebna ilość soku 2/3 do 3/4 szklanki, oliwa z oliwek - pół szklanki (125), 1 słomka do picia, słoik o pojemności 1/2 litra z pokrywką. 

wystarczą 2 torebki, po 8 zł.

Kuracja trwa 2 dni. Zaplanuj ją w taki sposób, aby móc odpocząć drugiego dnia kuracji (np. z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę). Pierwszego dnia kuracji nie należy przyjmować lekarstw, które nie są konieczne. Zjedź śniadanie i drugie śniadanie bez tłuszczu. Proponowany jadłospis: kasza, chleb, miód, dżem, gotowane warzywa, pieczone ziemniaki (bez masła i produktów mlecznych). W ten sposób nie obciążymy pracy wątroby i cała energia skierowana jest na jej oczyszczanie. Wypij 0,5 - 1 litra wody. Możesz jeść i pić do godziny 14. 00. Należy ściśle przestrzegać godzin.


14.00 GODZ. Od godziny 14 nic nie jedz i nie pij. Jeśli zjesz coś później możesz poczuć się źle podczas kuracji. Rozpuścić 4 łyżki stołowe soli gorzkiej w 3 szklankach wody (750ml). Z tej ilości będą 4 porcje roztworu soli do picia po 3/4 szklanki (180 ml) każda.

18.00 GODZ. Wypij pierwszą porcję rozpuszczonej soli tj. 3/4 szklanki (180ml). Możesz ewentualnie wypić kilka łyków czystej wody (lub wypłukać usta) lub wypić kilka łyków soku z grejpfruta. Przygotuj oliwę i grejpfruty aby były temperatury pokojowej.

20.00 GODZ. Wypij drugą porcję soli rozpuszczonej tj. 3/4 szklanki (180ml). Pomimo, że nie jadłeś od 14, nie czujesz głodu. Sól gorzka powoduje oczyszczanie jelit. Ewentualnie pochodź po mieszkaniu lub pospaceruj wokół domu. To powoduje szybsze działanie roztworu soli.


21.45 GODZ. Wlej 1/2 szklanki (125 ml) oleju do słoiczka z pokrywką. Wyciśnij sok z czerwonych grejpfrutów i przecedź go. Potrzebne będzie przynajmniej pół szklanki soku, ale lepsza jest większa ilość (3/4 szklanki - można dodać trochę soku z cytryny). Wlej ten sok do oleju, zamknij pokrywką i dobrze wstrząśnij, tak żeby olej i sok były ze sobą dobrze wymieszane. Idź po raz ostatni do łazienki. Bądź gotów ze wszystkim do godz. 22.00 (można się nieco spóźnić, ale nie więcej niż 15 min).

22.00 GODZ. Stojąc przy łóżku wypij olej zmieszany z sokiem (pij przez słomkę). Olej z sokiem wypij w ciągu 5 minut ( osoby starsze lub osłabione w ciągu 15 min). Po wypiciu POŁÓŻ SIĘ NATYCHMIAST NA PLECACH (z głową ułożoną wyżej na poduszce).

I LEŻ TAK ABSOLUTNIE SPOKOJNIE PRZEZ 20 MINUT.
POWODZENIE TEJ KURACJI ZALEŻY OD TEGO, ŻEBY LEŻEĆ SPOKOJNIE.

Zwróć uwagę, czy kamienie żółciowe lub wątrobowe przesuwają się. Niektórzy czują jakby kulki wydobywały się z wątroby. Podczas tego procesu nie odczuwa się bólu, ponieważ sól gorzka otworzyła drogi żółciowe. Po 20 min. ułóż się swobodnie do spania.

NASTĘPNEGO DNIA (nie wcześniej jak po godz. 6 rano lub później). Jeśli po przebudzeniu się masz lekkie bóle brzucha lub jest ci niedobrze, połóż się jeszcze trochę. Wspomniane dolegliwości powinny minąć po krótkim czasie. Udaj się ewentualnie do łazienki. Potem wypij trzecią porcję rozpuszczonej soli tj. 3/4 szklanki (180 ml). Nie pij tej porcji przed godzina 6.00.

2 GODZINY PÓŹNIEJ: Wypij ostatnią, czwartą porcję rozpuszczonej soli 3/4 szklanki (180 mi). Połóż się ewentualnie jeszcze do łóżka.

PO NASTĘPNYCH 2-CH GODZINACH: Kuracja jest zakończona.

Możesz zacząć jeść. Zacznij od soku ze świeżo wyciśniętych pomarańczy, grejpfrutów, cytryny, a po 30 min. zjedź trochę owoców. Poczekaj jeszcze godzinę zanim zaczniesz jeść normalne jedzenie, ale poczekaj jeszcze z tłuszczem. Dopiero pod koniec dnia (wieczorem) możesz jeść normalnie (ewentualne zmęczenie powinno minąć). Zjedz dobry jogurt najlepiej bez owoców (uzupełnienie flory bakteryjnej w jelitach). Rano, 15 min przed posiłkiem proszę wypić pół cytryny z ciepłą wodą.

REAKCJE PODCZAS KURACJI:

Po wypiciu pierwszy raz rozpuszczonej soli może nastąpić po 2 godz. biegunka. Drugiego dnia po wypiciu rozpuszczonej soli również może być biegunka. Zwróć szczególną uwagę na to co zostaje wydalone (2 dnia kuracji). Policz ile kamieni zostało wydalonych. Kamienie żółciowe mogą różnić się kształtem i kolorem. Są one przeważnie zielone - to są te prawdziwe kamienie żółciowe, ale mogą być też brązowe, białe, czerwone, bordowe, wielkości pestek jabłka. Czasami drogi żółciowe wypełnione są kryształkami z cholesterolu, które nie zostały przekształcone w kamienie.

Po wydaleniu wygląda to jak piana. To hamuje prawidłowe funkcjonowanie wątroby. Po kuracji można mieć luźny stolec 1- 2 dni. Należy pamiętać o piciu kwaśnego mleka. Osoby mające choroby chroniczne mogą wydalić nawet kilkaset kamieni! Dlatego ważne jest powtarzanie kuracji, ażeby usunąć wszystkie kamienie. Między kuracjami powinno być przynajmniej 2 tygodnie przerwy.


Moje uwagi:

Poświęć na to 2 pełne dni. W domu.

Pierwszego dnia na śniadanie zjadłam chleb z miodem, a potem poszłam na zakupy. Gdy wróciłam o 13 zdążyłam zjeść tylko gotowany brokuł i wypiłam szklankę wody. Nic więcej. Podczas kuracji bardzo mi się chciało pić, więc popijałam sól gorzką. Nie czułam się zbyt dobrze. 
 

Dla wspomożenia odblokowania wątroby użyłam termoforu. To bardzo pomogło. Zauważyłam 2 kamyki zielone i dużo piany. Rurka do picia oleju z sokiem jest konieczna i bardzo pomaga. Wychodzenie było przyjemne. Zaczęłam od gęstego jogurtu, a potem kiwi i na kolację jajka na miękko. Czuję się lżej. 😎

Trzeba samemu dbać o swoje zdrowie. Teleporady od nieszczęśliwej sztucznej inteligencji nas nie uleczą. Najlepszym źródłem wiedzy o człowieku jest medycyna chińska.



22/01/2022

Sen ze swetrem

Rozmawiałam z kimś o swetrach w jakiejś pracy. Zrobiłam na drutach duży sweter. Był biały z niewielkimi wzorami. A okazało się, że miał być biały, ale ze strzałką na przodzie. Zaczęłam mówić, że nie można tego zrobić na gotowym swetrze. Wzory robi się w trakcie pracy, wtedy wszystko dobrze wygląda. Nie chciałam poprawiać swetra, chciałam go zrobić jeszcze raz ze strzałką. I zrobiłam bardzo szybko. Wyceniłam go na 180,-. A ktoś kupił za 230,- Nie wiem dlaczego. Nikt tak przecież nie robi. Widocznie komuś zależało.

Obudziłam się. Była 6:47. Nie wstaję gdy jest ciemno.

To zasnęłam znowu.

Tym razem miałam iść na obronę pracy doktorskiej. Wydawało mi się, że to strata czasu, bo wszystko było uzgodnione. Skoro promotorem był mąż koleżanki, która się doktoryzowała, to wynik jest oczywisty. Koleżanka naciskała, a ja udawałam, że to dla mnie zaszczyt. Nie lubię takich sytuacji.

Obudziłam się o 8:00. Zadzwonił budzik 😎 mogłabym jeszcze pospać.

Sny zupełnie bez znaczenia.

Przed snem pomyślałam: „żebym pamiętała moje dzisiejsze sny” i zasnęłam.

Mówisz (myślisz) – masz.

Ostatnio moja podświadomość była bezczynna, więc szybko skorzystała z okazji.

Nie był to sen proroczy, tylko ponowne przeżywanie rzeczywistości.

Kilka dni temu zadzwoniłam do koleżanki, a ona właśnie robiła na drutach. Musiała odłożyć robótkę, żeby ze mną porozmawiać. Naszła mnie ochota, żeby odkurzyć wszystkie prace ręczne, które kiedyś robiłam. Sprawiało mi to wtedy radość i spełnienie. Zazdrościłam jej, że ma na to czas. Ja też muszę inaczej się zorganizować, żeby mieć więcej przyjemności niż pracy. Kiedyś miałam podobny sweter ze strzałkami. Z przodu była strzałka do góry, na plecach – w dół, na rękawach do góry. Wracam do przeszłości. Może to sygnał, że na drutach zrobiłam już tyle swetrów w przeszłości, i może pora na inną twórczą aktywność.

Kolejny sen też był w realu. Córka mojej koleżanki uczy się do egzaminu prawnego, moja siostrzenica uczy się do doktoratu medycznego, a wnuczka do egzaminu w szkole podstawowej. Wszyscy się uczą do czegoś.

A ja na razie pochłaniam wiedzę z internetu :)

Wstałam wypoczęta i w znakomitym humorze.

Robiłam listę mąk do pieczenia chleba, których mi brakuje. Zrobiłam przegląd. Mam zapas mąki żytniej 720 i torowej 450, bo z nich piekę najwięcej chleba.

Znalazłam resztkę mąki pszennej razowej, więc postanowiłam upiec chlebek razowy. Dla siebie.

Dałam mąkę pszenną razową i żytnią razową, wodę, drożdże świeże i sól.

Zaczyn, który zrobiłam bardzo urósł i część się wylała na ściereczkę. Chyba będzie za mało drożdży, żeby podnieść mąki 2000. Ale robiłam dalej. Potem wyrabiałam rękami przez 15 minut. Podśpiewywałam, bo to długo na jedną czynność. A właściwie mantrowałam OM. Aż mi całe ciało wibrowało. 


Chleb nie wyrósł za bardzo, smak wszystko wynagrodził. Taki własny wypiek smakował z pastą z jaj, które dostałam w prezencie od producenta.

Miałam dobry nastrój. Tak mało potrzeba do szczęścia.

Kiedyś oglądałam Gordona Ramseya, ale przestałam gdy 100 jajek wyrzucił do kosza, bo nie były idealne. Jajko to życie, a on chyba życia nie szanuje, skoro pił (tak donosiła prasa). Szkoda, bo ma wiedzę i dobrze gotuje. Nie oglądam też polskiej wulgarnej kucharki, bo takie jedzenie na pewno by mi zaszkodziło.

Jedzenie trzeba przygotowywać w dobrym nastroju, z miłością. Wtedy napełniasz się dobrem i jesteś zdrowy. Po co napełniać się wulgaryzmami.

Jaką ścieżką kroczysz? Do depresji, do złego samopoczucia czy do zdrowia i szczęścia, jak ja.

Pięknie o tym mówi Thich Nhat Hanh na tym filmie – 4 Szlachetne Prawdy. Sztuka życia na co dzień. Trzeba włączyć tłumaczenie automatyczne i wybrać język polski. Nie wiem dlaczego, ale moje ustawienia nie trzymają tych ustaleń raz na zawsze.


Co za synchroniczność.

Smutna wiadomość:

O północy dzisiaj 22 stycznia 2022 roku, zmarł Thich Nhat Hanh, szanowany mistrz buddyjski zen, który był pionierem koncepcji uważności na Zachodzie i zaangażowanym społecznie buddyzmem w Azji. Miał 95 lat. Kto z nas tyle pożyje w dobrym zdrowiu.🙏

Według Nhat Hanha: „Buddyzm oznacza bycie przebudzonym — świadomym tego, co dzieje się w ciele, uczuciach, umyśle i na świecie.

Jeśli nie śpisz, nie możesz zrobić nic innego, jak tylko działać ze współczuciem, aby pomóc złagodzić cierpienie, które widzisz wokół siebie. Więc buddyzm musi być zaangażowany w świat. Jeśli nie jest zaangażowany, to nie jest buddyzmem”. 

Mam też łatkę buddysty, bo nie angażuję się w konflikty. Ciężko jest nie spać i widzieć rzeczy takimi jakie są.

Robił to o czym mówił i pisał w swoich książkach. Na tle kołczów, był jasnym promykiem. Mówił prostym językiem, trafiał do każdej duszy.

Po udarze uleczyła go tradycyjna medycyna. Takie osoby są chyba nie z tego świata. Mamy szczęście, że schodzą na ziemię i możemy ich podziwiać.

Zapaliłam świecę w intencji spokoju jego duszy. Nie kasuję subskrypcji. Poniżej, ostatnie pożegnanie.

 

Dzisiaj akurat był smutny dzień. Jak to w życiu.

 

Wszystko układa się tak jak powinno.



21/01/2022

Myślenie lateralne

Piekłam chleb na zamówienie. Wiadomo, że pieczenie chleba nie jest pracochłonne, ale jest czasochłonne. Ciasto należy pomieszać i odstawić, potem znowu pomieszać i odstawić, a potem włożyć do pieca i znowu czekać. A potem czekać aż wystygnie.

To chleb pszenny razowy z siemieniem lnianym.


Zanim chleb został upieczony, ten czas trzeba było jakoś uprzyjemnić.

Zostałam przetestowana na inteligencję. Nigdy nie ukończyłam żadnego takiego testu. Może ze strachu, że raczej nie jestem inteligentna. To efekt programowania przez mojego ojca, który przez cały mój szkolny czas mówił do mnie "głąbie". Może stąd moja obsesja na punkcie bardzo mądrych ludzi i pęd do wiedzy, jakiejkolwiek.

Ważne, że inteligencję emocjonalną mam na najwyższym poziomie ;)

Dostałam jedno pytanie i oczywiście poległam.

Zadanie było takie:

Ojciec Mary miał 5 córek, które miały imiona: Nana, Nene, Nini i Nono.

Jak nazywa się 5 córka?


Odpowiedziałam, źle. Dla mnie piątą córką jest Mary. Odpowiedziałabym, że Nunu, jeśli byłoby 6 córek. To logiczne. A może Mary jest transwestytą i nie jest córką. 👀😎😎

Nie zdałam, zgodnie z własnymi oczekiwaniami. Trzeba było iść schematem, czyli kolejnością samogłosek w języku polskim, czy angielskim.

To co ja zrobiłam podobno nazywa się myśleniem lateralnym, czyli myśleniem w bok lub myśleniem równoległym. Nie znałam takiego określenia. To wymyślił brytyjski lekarz Edward de Bono w 1967 roku.


Źródło: cognity.pl


Wszystko się zgadza, ale ja przecież nie zawsze myślę w ten sposób. W końcu jestem księgową i muszę stosować reguły, nawet jak są głupie. 😎

Schematy są potrzebne, ale nie zawsze. Jak np. w sztuce. Lubię surrealizm, bo jest nieprzewidywalny, a naziści go nienawidzili. Lubię też abstrakcyjne dowcipy, co nie podoba się sztucznej inteligencji. W czasie studiów często trenowaliśmy burzę mózgów do rozwiązywania błahych problemów. To było ciekawe, bo fantazja ludzka nie ma granic. Wszystko jest możliwe.

Dzisiejszy dzień to 1E, czyli nowa trecenna E – nowa droga. Przez kolejne 13 dni będziemy obserwować nową drogę, która prowadzi nas przez życie, a dzisiaj jest jej początek. Nowy kierunek drogi życia.

 Ciekawe, że część ludzi nie korzysta z utartych ścieżek. Mamy wyznaczone chodniki, ale niekoniecznie nimi chadzamy. Czy to chodzenie lateralne? ;)))


Ktoś planuje nam mieszkania, w których spędzamy życie, ścieżki, którymi mamy podążać. Są ludzie, którzy chadzają swoimi ścieżkami, wyłamują się ze schematów.

Jeśli ktoś przechodzi przez jezdnię, bo nic nie jedzie, choć świeci się czerwone światło to kim on jest? Może przestępcą, a może wolnym człowiekiem. Dlaczego mamy stać w miejscu i tracić czas, gdy nic nie jedzie. Kilka lat temu nie było sygnalizatorów na każdym kawałku drogi. To utrudnia życie zamiast je ułatwiać. Ach gdyby samochody latały, to nie potrzebne byłyby światła co 200 metrów. Nie potrzebne byłyby tez jezdnie i wszędzie byłyby chodniki i miejsca parkingowe. Może za jakiś czas.


09/01/2022

Wiosenna niedziela

To był piękny, słoneczny dzień.

Słońce jeszcze nisko na niebie, ale było przez cały dzień. Człowiek od razu ma więcej energii.

Chociaż nazwa dnia mówi, żeby nie działać, to ja robiłam porządek z kwiatami.

Wilczomlecz wytrzymał zaledwie 4 tygodnie i w takim stanie zwiastuje koniec zimy. To nie Meksyk.


Musiał zmarznąć zanim do mnie trafił.

Pierwszy nowy kwiatek, jaki pojawił się w nowym roku to pierwiosnek.



Przyjechał z Holandii. Nie miałam go wcześniej, a odpowiadał mi kolor.

Paproć wypuszcza nowe pędy i wymagała zraszania.


Kroton wypuszcza kolejne liście. Najpierw są zielone, a potem zmieniają kolor na czerwony. Widocznie czuje się u mnie w domu jak w południowo-wschodniej Azji.


A tu kolejny szczawik.


Maleńka i delikatna roślinka. W słońcu szyby okazały się brudne, jutro umyję.



I kiełki lucerny, w tym roku po raz pierwszy. Sieję na zmianę z rzeżuchą.

Skąd rośliny wiedzą, że jest koniec zimy i warto wypuszczać nowe pędy? Nie mają kalendarza i nikt im nie mówi co mają robić. Po prostu to się dzieje, jak co roku.

Kontakt z roślinami zawsze wprawia mnie w doskonały nastrój. Wszyscy są zdrowi, czym tu się martwić. Przestałam się denerwować na długo stygnący chleb. Teraz doceniam, że pieczenie chleba w domu jest korzystne dla zdrowia i samopoczucia.

Nie ma też na świecie osoby, którą bym nienawidziła. Jakoś to uczucie zupełnie zniknęło. Może dlatego, że gdyby się zastanowić nad postępowaniem różnych ludzi, to okazuje się, że to przez brak miłości tak się dzieje. Nikt ich nie kocha, więc muszą się odegrać. Jakie to żałosne i smutne.Pojawiają się różne odczucia, ale nie nienawiść.

Warto utrzymywać swoją świadomość w stanie miłującej dobroci. Wtedy wokół pojawiają się podobni ludzie. To jest też zaraźliwe, więc bezkarnie się rozprzestrzenia, aż ogarnie cały świat. I wszyscy to dostrzegą. Wystarczy spróbować.

Każdy to ma, tylko czasem jest głęboko ukryte. Cokolwiek robisz, nie krzywdź nikogo, zawsze pomagaj. To naprawdę się opłaca. 
W dzień świeci słońce, a w nocy księżyc. Wszystko jest tak jak powinno.





03/01/2022

Logo - unika siku

 Trafiam na coraz ciekawsze są obrazki identyfikujące firmy. Jak np. taki


To firma ubezpieczeniowa. Dlaczego kojarzy mi się z rollercoasterem?


Co unika ta firma? Wypłat, kłopotów, problemów itp. Droga do otrzymania wypłaty jest pokręcona, huśtawka - góra - dół. Długa.

Jest jeszcze firma transportowa, która czegoś unika.


Ona pewnie unika wypadków, kłopotów, ale nie unika płatności np. swoim pracownikom.

W Warszawie jest klub sportów walki Uniq Fight Club, rozumiem, że uczy robić uniki ;)

Kiedyś czytałam, że na dalekim wschodzie firmy samochodowe zatrudniają fachowców lingwistów, którzy sprawdzają, czy wymyślane przez nich nazwy samochodów nie kojarzą się źle w różnych krajach świata. Może to prawda, bo nie znalazłam samochodu, który miałby dziwną nazwę. Nigdy nie kupiłam żarówki Osram. W tym świecie.

Ciekawe jest logo banku, który się nie reklamuje, a jest znany.


Widać, że ma ochronę, zwłaszcza działy iti.

                                   artysta Rafał Olbiński

 albo

 artysta Peter Simone

Nie mogłam się zdecydować, który obrazek wybrać. Pomysłowe logo. Bez znajomości języka wszystko wiadomo.


I jeszcze popularne logo w ostatnim czasie. Autor nieznany.


Kojarzy mi się z wiatrakiem. To mój wiatrak 😉


Wiatrak się kręci, w zależności z której strony wieje. Bogatym daje, biednym zabiera, ręka rękę myje. Mnie na tym obrazku nie ma 😎 Jestem w samym środku, to światełko 😀


01/01/2022

Logo - niebieski ząb

Obserwując różne logotypy czuję się jakbym wróciła do podstawówki.

Do dziś pamiętam pytanie nauczycielki: co poeta miał na myśli? A skąd miałam to wiedzieć. Więc wymyślałam różne niestworzone historie. Po kilku takich wystąpieniach i niskich ocenach, nauczycielka zrezygnowała. By potem odegrać się na mnie przy wypracowaniach. Przynajmniej raz na 2 tygodnie mieliśmy pisać wypracowania. Ja zwykle pisałam na tematy dowolne, bo można lać wodę. A ona prawie zawsze odczytywała moje wypociny na głos przed całą klasą. Czułam się strasznie, bo moje słowa wypowiedziane przez inną osobę, dorosła, brzmiały dziwnie. Chowałam się pod ławkę, żeby koleżanki mnie nie wyśmiewały. Trauma została do dziś.

Teraz patrzę co firmy chcą powiedzieć o swojej działalności poprzez nazwę, logo, kolory, znaki, czcionki i mam niezłą zabawę.

Wszystko co piszę na te tematy to jest nieprawda, to jest mój wymysł i moje skojarzenia. Każdy ma inne, bo co innego do niego przemawia, co innego widzi i ma inną wiedzę.

Logo niebieskiego zęba jest interesujące. Znam runy, więc skojarzenia są prawidłowe. Gebo i Berkana od razu rzucają się w oczy.


Podobno to od duńskiego króla z X wieku o imieniu Harald, który miał siny ząb, więc miał przydomek Sinozęby. Tylko, że ja tu nie widzę potężnej runy Hagal.


Widzę tu 11 możliwych run.

Jakie zostały użyte to wie tylko twórca, ale nie będzie zdradzał, bo po co, kogo to obchodzi. Ważne, że manipulacja działa, ale nie każdy musi wiedzieć jak. To jest potężna wiedza. Ludzie są zaprogramowani, żeby się tego bać. A lubię znać przeciwnika i wiedzieć.

Tu zauważone przeze mnie. Dzieci się kiedyś nimi bawiły i nie ma runy Laguz. Mam teraz na kamykach 22 runy, a powinno ich być 25.


A tu tłumaczenie obrazkowe 11 run.

 

A tu ich znaczenie, jednym słowem:


wiedza droga sukces miłość

zwycięstwo (tryumf) ochrona stabilizacja

męstwo rozwój

opieka głos wewnętrzny (intuicja)

 
Wybierz sobie co chcesz.
Logo Bluetooth jest rozpoznawalne. Każdy wie, że to przesył bezprzewodowy. Szkodliwy dla człowieka, bo jest blisko, jak np. w słuchawkach. Mózg się gotuje, inteligencja spada. Nie ma na to żadnych badań naukowych, to tylko obserwacje.

Mam wyłączony od 4 lat, gdy przerzucałam dane na nowy smartfon.

Zwróciłeś uwagę jak dużo w internecie jest niebieskich symboli?

code blue w szpitalach jest używany do opisania krytycznego stanu pacjenta, gdy przestaje oddychać, serce staje, człowiek jest na pograniczu śmierci

Mamy XXI wiek, a do tajnych przekazów używa się nadal run. Ciekawe, że są na widoku, ale nie każdy to widzi. Lepiej być nieświadomym. 

Bardzo zadowolony z siebie biedny osobnik. Na filmie żartuje i ślizga się na lodzie. Nagrane 26 stycznia 2019 roku, chyba było zimno na chodzenie w majtkach.
To przykład pedofila mordercy Dutroux, który siedzi w więzieniu Nivelles. Co jakiś czas chce z niego wyjść i dalej organizować spotkania z dziećmi dla zdegenerowanych elit. Widzimy tu runę Algiz – opieka. 
To wiadomość: nic ci nie będzie, nie spotka cię morderstwo ani samobójstwo, jesteś pod opieką, nie bój się, przeczekaj. 
Wiedza jest pomocna w rozszyfrowaniu tajemnic.

Tę runę może zastosować każdy, w każdej chwili, jeśli ma 2 ręce. 


Bądź zaopiekowany przez siły wyższe. Bóg z Tobą.