01/03/2024

Pierwsze bratki

Idzie wiosna więc przyszła pora na nowe rośliny na balkonie. Na razie tylko 3 bratki.


Mój balkon jest otwarty. Pozostałe balkony w bloku są zabudowane, albo mają siatki. Ptaki nie mają do nich dostępu, a do mojego tak. Dlatego bez przerwy wpychają się do mnie gołębie i chcą budować gniazdo. Już raz to przeżyłam i nigdy więcej. Na razie wbiłam kilka patyków dla ochrony, oraz położyłam gałązki jałowca. Ich igiełki zawsze wbijają mi się w palce. Pozbieram jeszcze więcej patyków i zrobię zadaszenie. Zobaczę czy to coś pomoże. Wtedy pojawi się więcej kwiatów.

Są ptaki, które budują gniazda na drzewach. Bo są mądre i pracowite.



Przyjemnie obserwować jak ptaki ułamują dzióbkami patyki na drzewie i budują swój domek bez dachu. One nie zbierają patyków z ziemi. Za miesiąc, gdy pojawią się liście, gniazdko nie będzie widoczne.


Wczoraj spotkała mnie anomalia czasowa.

Miałam męczący dzień. Urzędy, sąd, księgi wieczyste. Kiedy sztuczna inteligencja nawiedzi te przybytki, w których ludzie sobie nie radzą i popełniają błędy, za które płaci interesant?

Położyłam się i czytałam książkę, papierową. 😎

Gdy zaczęło się robić ciemno to właśnie miałam zapalić światło, gdy zasnęłam. Zdarza się.

Obudziłam się, było cicho i ciemno. Spojrzałam na zegarek wskazówkowy. Była 23:30. Poszłam do łazienki, bo nigdy nie zapominam umyć zęby. Zauważyłam, że światło paliło się tylko w 3 oknach. Pomyślałam, że w tygodniu ludzie wcześnie chodzą spać. Położyłam się, ale nie chciało mi się spać. Więc na ipadzie włączyłam serial, którego nie dokończyłam rano. Odcinki są krótkie, 41 minut. Gdy odcinek się skończył to sprawdziłam godzinę, bo powinnam jednak zasnąć. Była 21:15. Na tym samym zegarku. Obejrzałam kolejne 3 odcinki i zasnęłam, ciągle zastanawiając się co się wydarzyło. Może miałam omam wzrokowy. Tylko o godzinie 21 więcej ludzi by nie spało.

Przecież nie można cofnąć czasu. 😎

Może jestem młodsza o 2 godziny. 😎






28/02/2024

Wiewiórka

Wczoraj pojechaliśmy na cmentarz. Mama zamówiła nowy pomnik, ale chyba jeszcze nie zaczęli nic robić. Wszystko jest po staremu. Na płycie było pełno połówek orzechów włoskich. Więc zaczęłam się rozglądać za wiewiórką. Nie było jej nigdzie. A dzień był piękny.🌞

Gdy wróciłam do swojego domu, zauważyłam na drzewie za oknem wiewiórkę. Wcale jej nie szukałam.

Zrobiłam kilka fotek przez szybę. Zwierzątko śmigało po gałązkach, trudno było je uchwycić. Szyba była brudna, bo ciągle pada. Więc umyłam wszystkie szyby z zachodniej strony. Tylko te były brudne. Wiewiórka już nie przyszła.

Zabawne. W poprzednim poście „przywołałam” wiewiórkę, jako żart. 😎 To małe niewinne zwierzątko. Nie wołałam jej, ani nic tych rzeczy. A jednak ona się pojawiła w zasięgu mojego wzroku. Zwierzęta nie mają poczucia humoru, jak zresztą większość ludzi.

Nie ma tu mowy o żadnej komunikacji. Nie ma żadnego urządzenia, które mogłoby zmierzyć fale eteru. Do czasu. Jest RTG, USG, EKG, czy EEG do fal mózgowych.

Poczekajmy na fale eteru, myśli itp.

Nie zawsze musimy wiedzieć jak coś płynie. Im mniej urządzeń tym lepiej.

Nie musimy niczego udowadniać. 😎






26/02/2024

Znowu o drzewach

W jednej z gazet, które kupuje moja mama zauważyłam taką notkę:

Sprawdziłam. Jest takie czasopismo, jest matematyczka – naukowiec z Uniwersytetu w Tel Awiwie, ale artykułu nie znalazłam. Może jest w wersji płatnej.

Skoro naukowo stwierdzono, że rośliny mogą krzyczeć, to drzewa (też rośliny) mogą mówić. Ja mam szansę, wbrew naukowcom, usłyszeć ultradźwięki emitowane przez rośliny.

Gdy ostatnio byłam u mamy, to zaraz po wejściu podeszłam do okna i podlałam jedną roślinę. Ona mnie wołała. Reszta nie, bo tylko ta miała sucho. Widocznie mój aparat słuchowy słyszy wysokie dźwięki, albo nie o uszy chodzi. Czasem człowiek nie wie dlaczego coś go przyciąga.

Chciałam obejrzeć jakiś film na hbo. Padło na nowość – Barbie. Nie da się tego oglądać, bo jest dubbing, a ja go nie znoszę. Film jest infantylny, o niczym. Szkoda czasu. Wytrwałam 10 minut, a trwa prawie 2 godziny.

Potem obejrzałam nowy serial True Detective. Bardzo dobry. Warto obejrzeć 3 sezony. 4 nie. W 1 sezonie występują Matthew McConaughey i Woody Harrelson. Bardzo ciekawa zagadka.

A potem szukałam innego filmu z Matthew. I trafiłam na Morze drzew.

Ciekawy i pouczający. Nie wiedziałam, że jest takie miejsce na świecie, w którym można spokojnie umrzeć. Polecam osobom, którym jest smutno. Lekarstwo jest w zasięgu reki. Wystarczy wyjść z domu i poszukać osoby, której możesz pomóc. Zmiana perspektywy pomaga. Polecam 😎

A potem obejrzałam kolejny film o drzewach. Dokumentalny. Wstrząsający.

Koleś, który kazał wycinać 4 tysiącletnie drzewa w Kanadzie miał dobre mniemanie o sobie. A prawda jest taka, że nikt po nim płakał nie będzie. Nikt go nie będzie pamiętał.

Są też ludzie, którzy przez całe swoje życie sadzą drzewa. I o nich ciepło myślę.

Nie wiedziałam, że drzewka bonzai głodują całe życie.

A potem dostałam filmik z tik toka.

Proszę obejrzeć, jest krotki i pouczający. Idiota, który nie sadzi drzew,  niech się od nich odwali.

Swoją drogą ma 68 lat, a wygląda na 10 więcej. Nie umie usiedzieć w miejscu, cały drga, nie panuje nad kończynami. Za dużo je robaków, lub za często latał na wyspę. Człowiek, który ledwo skończył college mówi innym co mają robić. Tylko dlatego, że jest bogaty i mu się nudzi.

Biedny to człowiek, mało interesujący, nie ma o czym z nim rozmawiać, mało elokwentny.

Drzewa i rośliny emanują blaskiem (GA 98 R.Steiner). Drzewa padają w lasach i ludzie to słyszą, nie tylko ja. Prawda zwycięży. Nie poddawaj się.

Dzisiaj w bezpłatnej gazecie lokalnej zauważyłam taką notkę. Kolejny okruszek.

Wangari Muta Maathai, kenijska działaczka, która w 2004 roku otrzymała pokojowa nagrodę Nobla za sadzenie drzew. Wykształcona pani profesor założyła Ruch Zielonego Pasa i zasadzono 30 mln drzew. Efekt: nowe miejsca pracy, przeciwdziałanie pustynnieniu i związanych z nim biedy i głodu. Była przeciwna wykupowi lasów przez osoby prywatne. Umarła.

Billowi daleko do takich ludzi, bo ani nie jest wykształcony, ani nie ma serca. Nie świeci blaskiem. Nie robi nic dla innych ludzi. Mierna istota. Nawet wiewiórki nie będą sikać na jego grób.

Przeczytałam też w ostatnim czasie wykłady Rudolfa Steinera GA 234 o związku człowieka z Naturą. Działanie natury na ciało człowieka jest destrukcyjne. Każdy z nas umrze i jego ciało zasili ziemię.

Całe średniowiecze uważało naturę za księgę, która służyła do kontemplacji jak Biblia.

Rodzimy się z ziemi, mamy w sobie cząstki każdego człowieka żyjącego przed nami. Oddychamy powietrzem, którym oddychał pierwszy człowiek Adam. Słucham teraz księgi Tanja. Bardzo ciekawa. Zwykle nie myślimy w ten sposób. A na pewno nie myślą ci, którzy zatruwają nam jedzenie. Nie tylko nam, ale naszym potomkom. Pestycydy niszczą zdrowie. Na całym świecie ludzie protestują przeciwko nieludziom. Jestem z nimi, bo zależy mi na życiu. Szanujmy miejsce, w którym żyjemy.

Zawsze idę za okruszkami. Jedno wskazuje na drugie, wszystko się łączy. Synchroniczność. Myśląc na jeden temat przyciągamy myśli innych związane z tym tematem.



02/02/2024

Sen z lodami i pakowaniem

Właściwie to były 2 sny.

Śniło mi się, że otworzyłam zamrażalnik i zobaczyłam, że lody w pudełku są rozmrożone. Nie nadawały się do jedzenia, bo wyglądały jak zupa. Zamknęłam lodówkę i sobie poszłam.

Koniec 1 snu 😎

Drugi sen. Ktoś do mnie przyszedł i powiedział, że mam się pakować. Miałam na to kilka minut. Śpieszyło się nam. To było coś ważnego. Powiedziałam, że nie ma problemu, bo rzeczy mam pod ręka. I faktycznie, otworzyłam szufladę i zgarnęłam bieliznę i skarpetki do podręcznej torby, na wyjazd na kilka dni.

Koniec 2 snu 😎

Czy to można nazwać snami? Nie było żadnej fabuły, ani historii do opowiedzenia. Można różne rzeczy zmyślać, ale coś takiego byłoby trudno.

Rano otworzyłam lodówkę i termostat ustawiłam na 5, bo był na 4.

Tak na wszelki wypadek. Gdybym kupiła lody.


Dawno temu oglądałam film dokumentalny o Margaret Thatcher. Powiedziała m.in. że z wykształcenia jest chemikiem, wie jak się robi lody i nie pozwala swoim dzieciom ich jeść. Biedne dzieci 😎 

Nieszczęśliwa kobieta, ciągle na diecie i odmawiająca sobie słodyczy. Może dlatego kazała strzelać do ludzi. Dla chemika, górnicy byli dla niej tylko workami kości i mięśni i reakcjami chemicznymi. Dobrze, że niektórzy źli "ludzie" nie chodzą już po tej ziemi. I zostaną zapomniani, bo nie zrobili nic dla dobra ludzi, choć mogli.

Zajrzałam też do szuflady mojej komody i faktycznie miałam porządek. W rzeczywistości również mogę się szybko spakować. Nawet nie muszę wiedzieć gdzie się wybieram. 

Swoją drogą to przestało mi się podobać podróżowanie. Co w tym fajnego?

Czekanie 2 godziny na lotnisko, albo podróż autobusem czy pociągiem. Wszędzie brudno i śmierdzi. I te hotele. Nikt nie pierze materacy, czy poduszek. Nie sprawia mi przyjemności spanie po kimś. Stałam się wyczulona na cudze wonie. Ludzie marzą o podróży dookoła świata, a ja nie. Polubiłam komfort i czystość własnego łóżka. 😎

A krajobrazy mogę zobaczyć w internecie. Ciekawi ludzie są blisko.


21/01/2024

Pluton

Już jesteśmy w nowych energiach.

Obojętne czy wierzysz czy nie, to działa. Jesteśmy połączeni, jedni to wiedzą i mogą wykorzystać dobroczynne układy planet. Inni będą czytać gazetowe horoskopy, które kradną czas i nic nie mówią.

Wczoraj Słońce wkroczyło do Wodnika, a dzisiaj przed 1 w nocy w Wodniku znalazł się też Pluton (nie na długo). Jedni odczuwają te energie, inni nie. I tak ma być. Odczuwam planety wolne, bo mam czas im się przyjrzeć, a właściwie one mi się przyglądają i mieszają. 

Od roku Pluton jest w trygonie do mojego urodzeniowego Słońca i Marsa. Czas problemów się kończy. Jeszcze tylko ten rok i czas na zapłatę. Piękna harmonia, choć na krótko.

Wykres ze strony astro-seek 

Co roku występuje koniunkcja Słońca i Plutona, ale dzisiaj ma to miejsce w Wodniku. Mamy tutaj pokaz mocy i bezsilność, głęboką transformację i pewność siebie. Ten układ zapowiada wstrząsy na długie lata. To może być punkt zwrotny, zmiana władzy, a przynajmniej starych struktur. To punkt zwrotny dla ludzkości.

Ludzie tego nie odczuwają, ale widzą. Na początku roku był już pokaz działania Plutona, rzymskiego odpowiednika greckiego boga podziemnego Hadesu.

Ziemia ulega wstrząsom i mamy trzęsienia. Dosłownie.

Widzimy też, że pod ziemią nie jest miło. To Pluton rzucił światło na to co pod ziemią, ukryte. Wszyscy widzieli tunele pod synagogą w Nowym Jorku, ale nikt nie zaczął badać poplamionych materacyków dziecięcych. Sprawa ucichła, więc wiadomo, że wszystkie media są skorumpowane i chronią przestępców. Pluton będzie mieszał, nikt nie może spać spokojnie. Dużo wyjdzie na jaw, ale ludzie nie będą w stanie nic z tą wiedzą zrobić. Ludzie znikają pod ziemią. Będą się tworzyć nowe grupy znajomych, interesów.

Ostatnio pisałam o chorobie X. Dlaczego nie C-24? Bo X to 24 litera alfabetu, pasuje do roku.

Więc zwróćmy uwagę na Jowisza w 2024 roku. Tak Jowisz wygląda naprawdę z mojego okna.

Jowisz jest dobroczynną planetą. W kwietniu dogoni Urana (IV – nowe idee, rewolucje polityczne,zmiany w finansach i rolnictwie), potem będzie w kwadraturze do Saturna (VII-XII). Podobnie było w grudniu 2023 r. Stara władza odejdzie, choć nie od razu (20 lat) i nastanie nowa. Jedna już jest gotowa, samozwańcza Klausa. Ludzie będą chcieć więcej wolności. Nawet smoki nie pomogą starym strukturom. To już było, idzie nowe. 😎

8 kwietnia 2024 roku w będzie zaćmienie Słońca, zapowiedziane w wielu przepowiedniach. Strach się bać.

Powróci nowa sprawiedliwość. Ciągle ślepa.

Najbliższe 20 lat będzie istotne dla życia ludzi na ziemi. Nie będzie miło i spokojnie. Trzeba to zaakceptować. Żeby to zrobić warto sprawdzić swoje tranzyty. Mniej się bać. Mój Pluton będzie tranzytował XI dom, dom wizji i ideałów. Pluton w Wodniku będzie od 19 listopada 2024 do 8 marca 2043 roku. Wszystko co ważne zmienia się powoli. 😎

Gdy zaakceptujesz zmiany wszystko się ułoży.

 

W drodze do Biedronki taki piękny widok.


Jakaś babcia dostała ułamaną różyczkę. 😎

A rośliny spokojnie wykonują to co umieją najlepiej. Rozmnażają się. To mój ZZ. Bez nawożenia i podlewania.


Proszę poczytać o roku 2024, bo będzie się działo. Jest wiele dobrych stron, np. ta jessicadavidson

 

 


17/01/2024

Twix

Nie ma mnie na żadnych mediach antyspołecznych, ale wiem, że twitter zmienił nazwę.

Nowy właściciel to nowa nazwa. Nie znalazłam motywacji na zmianę nazwy, ale pan Piżmo lubi X.

Wcześniej chciał zmienić PayPal na X, ale wysadzono go z tamtej firmy.

Znak graficzny X oznacza odcięcie i zamknięcie.

Tak się robi korzystając z urządzeń komputerowych. U góry z prawej strony jest ten znak. Wszyscy wiedzą co robić. Klikamy i zamykamy.

Znakiem X można oznaczać cele. Jak poniżej podczas ludobójstwa.

Dzisiaj o 12:27 zauważyłam znak X na niebie. To poniekąd powód tego wpisu. Trzeba mieć talent, by samolotami kreślić takie wzory na niebie.

Czyżby zaznaczano coś do odcięcia, zakrycia.

Ta firma odcina nas od kosmosu. Zakrywa to czego mamy nie widzieć, wysyła w przestrzeń złom, rakiety, które płoną. Starlinki udają, że zapewnią nam łączność, a wszyscy wiedzą, że łączność jest przez światłowody leżące na dnie oceanów. Może się dowiemy jaki jest cel firmy, która ma własność kosmosu, a nikt nie zadaje pytań. Do kogo należy kosmos? Zdjęcia planet robione przez zwykłych ludzi nie zgadzają się z oficjalnymi obrazkami. 😎 X odcina nas od światła słońca.

Archiwum X zajmowało się sprawami ukrytymi, obcymi dla zwykłych ludzi. W Polsce jest policja, która otwiera zamknięte i niewyjaśnione sprawy sprzed lat. Czasem z sukcesem.

Program tv The X Factor miał na celu szukać osób z talentem, „zwykłych ludzi z ulicy”, spoza branży. Chyba, bo obejrzałam tylko 1 odcinek. Nie podoba mi się poniżanie ludzi.

Dawno temu, na olimpie było 9 bogiń sióstr, zw. Muzami, opiekunkami.

Erato – muza poezji miłosnej,

Euterpe – muza poezji lirycznej,

Kalliope – muza poezji epicznej, była najwyżej w hierarchii muz,

Klio – muza historii,

Melpomena – muza tragedii,

Polihymnia – muza poezji sakralnej,

Talia – muza komedii,

Terpsychora – muza tańca,

Urania – muza astronomii.

Na początku XX wieku wymyślono kolejną dziedzinę sztuki: kino i film. Niestety nie ma już wolnych muz, bo świecą na niebie. Może wąż byłby dobry, bo X wymawia się ksss. Dlatego film oznacza się niewiadomą X. Jest to X muza. Odcina cię od realnego życia. Pamiętaj, że lekarz z filmy nie jest prawdziwy i cię nie zbada. 😎

Było też pokolenie X. To osoby urodzone w latach 1965-1979, orientacyjnie. Z definicji: ludzie zagubieni w chaosie. Znam wiele takich osób. Mieli problemy z komputerami, nie mogli znaleźć dobrej pracy. Większość z nich wyemigrowała, bo gdy wchodzili na rynek pracy to zaczęło się niszczenie polskich firm. Można było usłyszeć, że jak się nie podoba to wynocha. Wielu nie wróciło do kraju.

Czyli ludzie X zostali odcięci od ojczyzny, stanowili niewiadomą X.

W tych latach (1966-1976) była też w Chinach rewolucja kulturalna, która wyrządziła bardzo dużo zła. Niszczenie więzi rodzinnych spowodowało, że wielu wyjechało za chlebem na zachód. Okropieństwa dotykały zwykłych ludzi. Stąd migracje niezaplanowane i niefinansowane, jak obecnie.

Oprócz Piżma jest wielu ludzi, którzy też lubią pokazywać X.

Nie mam pojęcia jak to zinterpretować. A mają naśladowców.

Jest to podobno na cześć Ozyrysa, egipskiego Boga. W Księdze Umarłych mówił on - „Jestem wczoraj i dziś”. Wczoraj czytałam R.Steinera GA 180 o Ozyrysie. On podaje, że zabił go brat o imieniu Tyfon, a my znamy mordercę jako Seta. Ważne, że został zabity, ciało rozczłonkowane na 14 części, potem złożone przez Izydę. Było tylko 13 części, brakowało penisa. Czyli to są osoby wyznaczone do odrodzenia się z kawałków. Jest ich o wiele więcej. Chcą być nieśmiertelni i odradzać się w nieskończoność. Może klonowanie jak są tacy wybitni.

Ubrania papieży niosą wiele informacji. Ten strój ma bardzo dużo ksss X. Nie wiem co chcą zamykać.

Niektórzy ludzie wpadli na pomysł używania X w swoich pseudonimach.

To plakat filmu z Denzelem, który jest trochę podobny.
Malcolm X urodził się jako Malcolm Little. Został zastrzelony gdy miał 39 lat i 9 miesięcy. Nazywał się wtedy inaczej.

Niezwykle utalentowany muzycznie, opowiadał o roli muzyki w programowaniu ludzi. Napisał mnóstwo piosenek i zdobył wiele nagród. Miał wiele pseudonimów z X. Został zastrzelony gdy miał 20 lat i 4 miesiące.

Frontmen zespołu INXS Michael Hutchence przeżył 37 lat i 10 miesięcy.

Forum Ekonomiczne debatuje nad nową, niewiadomą dla nas chorobą X. Nie wiedzą jak ją nazwać. Poczekamy i się dowiemy. Oni zadbają o nasze zdrowie. 😎 Jak nie lekarze to ekonomiści.

Mamy nowego króla Danii Fryderyka X. Jest XXI wiek, nie ma królestw, a są królowie.

Niewiadomych oznaczonych jako X jest wiele.

Słońce wyrzuca błyski klasyfikowane X skalą. W filmach mamy X-Man. Czekamy na planetę X lub portal X. Są filmy klasy X, czyli porno.

Camp_X-Ray Guantanamo Bay. To raczej oczywiste oznaczenie. To miejsce torturowania ludzi przez żołnierzy amerykańskich. Ile godzin trwa szkolenie w torturowaniu? X odciąć i zamknąć. Nikt nic nie wie, świat odwraca oczy. Kiedyś napisałam do prezydenta USA mejl w sprawie zamknięcia Guantanamo i dostałam odpowiedź, że dziękują za zainteresowanie, ale zajmują się Katriną. To było w 2005 roku. I nic się nie zmieniło.

Niezła zabawa. 😎


02/01/2024

2024

Wczoraj czytałam wykłady Steinera wygłoszone ponad 100 lat temu w dniach 31 grudnia i 1 stycznia. Trzeba korzystać zanim wyłączą internet 😎

Przypomniał mi, że osoby kroczące ścieżką duchową mają pewne obowiązki.

Większość ludzi żyje sobie po swojemu, nie interesuje się niczym więcej niż materią. I tak ma być. Oni nie mają mocy zmieniania świata. Swoją energię oddają nieświadomie innym biorąc udział w rytuałach – tv, sport, koncerty, zbiórki mamony itp.

31 grudnia jak co roku obejrzałam pokaz fajerwerków sąsiadów i znajomych. Podziwiam myśl i kreatywność ludzi. Bardzo lubię gdy w nocy jest widno jak w dzień. Tak już mam. Słońce zaszło – sunset – i nocą rządzi Set. Więc więcej światła. Bo powróci Set – reset.

To Seul z YT

Nie świętowałam urodzin papieża Sylwestra. Jak się bawisz to się baw, ale nie wypowiadaj jego imienia. Lepiej świętować zmianę kalendarza, czyli Nowy rok – nowy dzień. Obejrzałam transmisje z fajerwerków w Seulu i Singapurze. Było pięknie. Niestety obejrzałam tez pokaz z Londynu, czego nie polecam. To było typowe programowanie predykcyjne. Obraz dziecka puszczającego bańki ? czy coś innego, był przygnębiający. Potem były fajerwerki imitujące nalot rakietowy, albo plemniki, które w nic nie trafiały. 1 stycznia zostaliśmy zasypani widokiem wojennych rakiet. Widocznie dużo ludzi oddało swoją energię by ziścić ten plan. Won, won, won. Nie dałam rady więcej na to patrzeć. Musiałam się oczyścić myśląc jasno i czysto.

Należy stale czuwać nad własną duszą i pamiętać o słowach: „Czuwajcie i módlcie się”.


A więc nastał nowy rok 2024.

Pierwsze co mi się rzuca w oczy to liczba 44, z sumowania. W ubiegłym roku doświadczyłam mocy 44, bo zmarł mój ojciec 4 kwietnia.

kalkulator: gematrinator.com

Przestałam zajmować się numerologią, zniesmaczona zmienianiem dat urodzin zmarłych celowo znanych osób. 

Więc krótko.

I już pierwszego dnia mieliśmy trzęsienie ziemi w Japonii (m 7,5) i w Los Angeles (m 4,1). 3 grudnia też było trzęsienie na Filipinach (m 7,6), ale nikt tego nie zauważył, bo to daleko. Energia nigdy nie zaczyna się określonego dnia, tylko na zakładkę. Ludzie się trochę uodpornili na takie informacje, bo to ich nie dotyczy, mają własne problemy.

Warto śledzić https://earthquaketrack.com/

bo to dopiero początek. Źli ludzie robią wszystko by wprowadzić chaos.

Wiele osób odczuje trzęsienie w swoim życiu. Już część ludzi znanych z tv straciło pracę po dziesięcioleciach. Oni są inni, myślą, że to co im dano jest na wieczność. A więc pa, pa, pa. Zwykli ludzie doświadczają tego często. To ich życie jest ciekawe.

W tym roku będą 33 Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.


Liczb mistrzowskich będzie więcej. Wiadomo, że zwiastują trudne chwile. I będzie się działo. Albo nie, gdy się do tego przygotujemy 😎 

Bądźmy czujni. CZUWAJ i UWAŻAJ

Jak o czymś wiemy, to możemy się przygotować i zmniejszyć moc działania sił mrocznych.

Przeczytałam dzisiaj tekst o „znanej tarocistce”, która prorokuje zdarzenia w 2024 roku. Ubaw. Chyba swoje informacje znalazła w prasie finansowej, bo nic nowego nie powiedziała. Wiadomo, że będzie zamach na nasze finanse, bo to jest trend a nie nowość. Pani tarocistka nie pokazała żadnej karty, by można było sprawdzić jej umiejętności. Jak zwykle. Tylko niech nie zmyśla. Tak będzie, bo tak mówi moje serce 😎

Pamiętaj, pilnuj swoich myśli, bo to one tworzą rzeczywistość. Strach tworzy złe losy, choroby i nieszczęścia. Największą energią oddaną do dyspozycji człowieka to energia miłości 💗. To ona tworzy dobry los dla wszystkich.

Spójrzmy na polityków, jacy oni są biedni. Od lat tylko kłamią i kradną. Nikt ich nie kocha i nawet nie lubi. Prześlijmy im miłość, żeby otworzyli własne 💕 serca.

Ja akurat nie kłamie, bo to pochłania bardzo dużo energii. Nie mam czasu pilnować by kłamstwa nie wyszły na jaw. Więc lepiej mówić zawsze prawdę. 😎

Rudolf Steiner 1-2 stycznia 1911 roku w Stuttgarcie wygłosił 21 wykład Lekcje ezoteryki II GA 211. tłumaczenie automatyczne.

„Musimy także zwrócić uwagę na wszystko, co wiąże się z nieprawdą. Dzięki naszemu wykształceniu nie kłamiemy zbytnio, ale zawsze mamy skłonność do udawania lepszych, niż jesteśmy w rzeczywistości. Lub jeśli prawda mogłaby nam zagrozić, wolimy o tym milczeć i ukrywać fakty. Tego rodzaju rzeczy mają również szkodliwy wpływ na wydarzenia na świecie, a co za tym idzie na samych ludzi. Takie nieprawdy działają na nasze ciało astralne, a następnie na nasz eter świetlny. Stamtąd takie szkodliwe wpływy działają na ciało fizyczne, zwłaszcza na układ nerwowy. Istoty lucyferyczne, które są z tym powiązane i których przywódcą jest Azazel, wyglądają częściowo jak ludzie, głównie z głową ze skrzydłami kruka.

Ten, kto ma tendencję do mówienia nieprawdy, zwykle będzie miał uczucie dławienia i drapania w gardle i często będzie miał wrażenie, jakby ktoś go szczypał szczypcami i torturował tysiącem ramion. Kto dokładnie się obserwuje, zauważy wtedy, jak głęboko jest nadal uwikłany w kłamstwa i udawania.”

A więc obserwujmy ludzi, którzy chrząkają czy mają zmieniony głos, albo chorują. 😎 To kłamcy. Kiedyś mówiłam o takich ludziach, że nie mogą się porozumieć, ale byłam delikatna i przez to niezrozumiała.

Mój zamiokulkas nie zauważył, że jest środek zimy i wypuszcza 3 nowe pędy.


Natura robi swoje, nie jest podatna na programowanie. Dam mu więcej światła


Niech wszystkie istoty

we wszystkich światach

będą szczęśliwe.