26/03/2022

Modlitwa Pańska

modlitwa

modlitwa-wg-rs

mantra-i-kolano

Modlitwę Pańską, zw. Ojcze Nasz, The Lord’s Prayer znają wszyscy chrześcijanie.

Pojawia się ona w Nowym Testamencie w Ewangelii wg św. Mateusza rozdz.6

to zrzut ze strony biblia.deon.pl, której skrót mam na telefonie

Moja wersja jest trochę łatwiejsza do zapamiętania, ale sens jest ten sam.

Ojcze nasz, który jesteś w niebie,

święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja,

jak w niebie tak i na ziemi.

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj

odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom.

I nie wódź nas na pokuszenie,

ale nas wybaw od złego.

Amen.

Amen to pieczęć, niech tak się stanie. Pochodzi od AUM plus dodatek en. Jest wiele takich dodatków do podstawowego dźwięku AUM w religiach świata.

zrzut z apki na telefon ErgsArt.app 

na hasło Prayer wyświetliło się 81 obrazów

Każdy ma swoją wersję, tak myślę.

Modlitwę Pańską można powtarzać, bo może ona być przedmiotem medytacji czy koncentracji.

Sekretem prawdziwej modlitwy jest działanie poprzez samo jej sformułowanie. Nie trzeba rozumieć Modlitwy Pańskiej, żeby zadziałała.

tamże

Formuła tej modlitwy została podarowana ludzkości przez duchowych przywódców.

Wykład Rudolfa Steinera Berlin, 28 stycznia 1907 GA 96

Samo wymawianie słów modlitwy powoduje, że człowiek doświadcza duchowej treści w sobie, jednoczy się z wyższą duchowością. Skutkiem wypowiadania modlitwy Pańskiej może być przyrost siły moralnej, wejście do wyższych światów, a nawet jasnowidzenie. To przeżycie duchowe, nawet jak wypowiadamy ją bez żadnego uczucia.

W dawnych czasach (Jezusa Chrystusa) modlitwą nie była prośbą o coś, jak jest teraz. Była bardziej podobna do medytacji. Podstawą tej modlitwy jest: niech stanie się wola Twoja, nie moja. Wtedy doświadczamy zjednoczenia z Bogiem.

Rozwój duchowy człowieka polega na dążeniu do Ojca w Niebie, życie staje się uświęcające.

Modlitwa Pańska jest prośbą człowieka o rozwój 7 elementów ludzkiej natury, które umożliwią mu znalezienie właściwej drogi życia.


Najpierw zaczyna od pozdrowienia.

Ojcze nasz, który jesteś w Niebie.

W tej formie pozdrowienia człowiek zajmuje się najgłębszym fundamentem duszy ludzkiej, najskrytszym pierwiastkiem człowieka, który chrześcijańska nauka określa jako królestwo ducha. Związek pierwszych trzech próśb, które następują po tym wzniosłym pozdrowieniu, jest związany z boską substancją w człowieku:

Święć się imię Twoje. Przyjdź Królestwo Twoje. Bądź wola Twoja.

Teraz modlitwa przenosi się z królestwa duchowego do ziemskiego:

Bądź wola Twoja na ziemi, tak jak w niebie.

Cztery ostatnie prośby wiążą się z ciałem fizycznym

Daj nam dzisiaj chleba powszedniego.

Co ma do powiedzenia w odniesieniu do podtrzymywania ciała eterycznego?

Wybacz nam nasze długi, tak jak my wybaczamy naszym dłużnikom.

Tutaj prosi o dostosowanie tego, co dzieje się poprzez wykroczenia ciała eterycznego (wina, dług, zaniedbanie obowiązków w życiu społecznym w sensie moralnym).

O co ma teraz zapytać w odniesieniu do ciała astralnego (pokusy)?

Nie prowadź nas na pokuszenie.

A co do ego (zło jest winą pochodzącą od ego)?

Wybaw nas od zła.

Dusza ludzka błaga Wolę Bożą o rozwój 7 elementów ludzkiej natury, które umożliwią człowiekowi znalezienie właściwej drogi życia we wszechświecie. Poprzez Modlitwę Pańską proszący, w czasie, gdy ją stosuje, może wznieść się do zrozumienia pełnego znaczenia rozwoju swojej 7 zasadowej natury ludzkiej. Wynika z tego, że nawet jeśli użytkownikami tych 7 próśb są najprostsi ludzie, którzy niekoniecznie w ogóle je rozumieją, prośby te wyrażają również dla nich duchowo-naukowy pogląd na ludzką naturę.

Te 7 próśb obejmuje całą mądrość świata.

Każda prawdziwa modlitwa wywodzi się ze świata duchowego i jest ułożona w ten sposób.

Tak jak światło manifestuje się na świecie w 7 kolorach, a Podstawowy dźwięk w 7 tonach, tak 7 członowa istota ludzka, dążąca w górę do swego Boga, osiąga ekspresję w 7 różnych uczuciach aspiracji, które odnoszą się do 7 zasad ludzkiej natury i są wyrażone w 7 prośbach Modlitwy Pańskiej. Tak więc modlitwa ta wyraża człowieka o 7 zasadach.”

Modlitwę Pańską mówią dzieci, dorośli, bogaci i biedni, mnisi i zwykli ludzie bez aspiracji duchowych. To modlitwa dla każdego w każdej sytuacji. Bo człowiek chce kontaktu ze Stwórcą zawsze. Z wyjątkami 😎

Dzisiaj rano w szatni rozmawiałyśmy z koleżanką o pogodzie. Ona chciała, żeby spadł deszcz, bo jest tak sucho. Jest sucho i brudno. Świeciło słoneczko, było ciepło. Ale faktycznie deszczu dawno nie było. Powiedziałam jej, chcesz to będzie. Kiedy – dzisiaj, dobrze – może w nocy. Potem powiedziałam: mówisz – masz, niech tak się stanie, a ona też powiedziała: niech tak się stanie. Potem były ćwiczenia. Ktoś powiedział, że pogoda się zmienia, był duży wiatr, przeciągi. A my, że będzie padało 😁 Nikt nam nie uwierzył. My też nie, bo dla nas to była zabawa. Wróciłam do domu ok.12.

Przypomniałam sobie życzenie i powiedziałam, że przydałby się deszcz, niech zmyje zło z tego świata. A potem ok. 13:45 wyszłam na balkon. Piękny zapach po deszczu, chodniki mokre, ludzie z parasolkami. Od godziny 9 minęło niecałe 5 godzin. Deszcz miał być w nocy. To był lekki deszczyk, nawet nie mżawka, ale zmył pył i kurz z chodników. Trwało to godzinę. Nie wiem czy padało w całym mieście, bo często u mnie świeci słoneczko, a na drugim krańcu nie. Zobaczymy co będzie w nocy 😎 Może nic.

W tak skonstruowanym życzeniu nie było przesadnego znaczenia, ważności czy napięcia. Ale zawsze wypowiadam słowa: jeśli Bóg (Stwórca, Wyższa Siła) tak zechce, jeśli nie ma przeciwwskazań (np. w sprawie chorych). Widocznie Stwórca uznał, że przydałby się mały deszczyk. :) Stwórca ma poczucie humoru i czasem spełnia dziwne życzenia.

Jest wiele elementów skutecznej modlitwy. Każdy człowiek ma inny sposób na rozmowę ze Stwórcą.

Życie na Ziemi jest ciekawe. Będzie co ma być.

Odkąd miałam sen-z-blaskiem, codziennie budzę się o 6:16 i wstaję. Jestem wyspana. Nikt mi nie wierzy, bo ja najwcześniej wstawałam o 8. Dzień stał się dość długi, żeby robić różne rzeczy, na które nie miałam wystarczająco czasu. I codziennie gdy zamknę oczy widzę parę królów/władców czy Anioła Stróża w dwóch postaciach, ojciec-matka. Mam wrażenie, że oni zawsze byli blisko, ale ja ich nie widziałam. Są i nie muszę ich wołać. Podświadomość muszę zawołać, a ich nie, są nieustannie, napawają mnie radością i światłem. I znają moją duszę, wiedzą jaka jestem. Świat duchowy jest fascynujący i prosty. Wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Nie ma kłamstw.


2 komentarze:

  1. Z końcówka amen mam mieszane uczucia. Zawsze nie lubiłam tego słowa i je specjalnie przekręcałam. Kiedyś wpadła mi w ręce książka, że słowo to pochodzi od słowa Amenhotep... I już wiedzialam dlaczego mnie od zawsze odrzucalo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze ufaj swoim odczuciom. Używaj wyłącznie słów, które z Tobą rezonują.
      Ja czasem mam ochotę powiedzieć ameno, bo słuchałam muzyki przebranych mnichów.
      Drażni mnie namaste, a aloha mogłabym mówić na dzień dobry, dobranoc, dziękuję i jak przerywnik.
      Zwykle w modlitwach mówię: niech tak się stanie, bo to zrozumiałe.
      Pozdrawiam :)

      Usuń