18/01/2014

Kazimierz Obuchowski

Dzisiaj w nocy usłyszałam w radiu wiadomość, że zmarł prof. Kazimierz Obuchowski (15.01.2014), autor Psychologii dążeń ludzkich. Pomyślałam, że chyba mam tę książkę i zasnęłam.


Rano sprawdziłam swoją biblioteczkę i rzeczywiście - mam wydanie IV z 1983 r. (teraz kosztuje 5zł). Dawno temu kupiłam ją w antykwariacie, bo zainteresowało mnie kilka rzeczy.



Autor skierował moją uwagę na drugiego człowieka, jego osobowość i twórczość. Bibliografia ma 188 pozycji, a książkę czyta się lekko. To książka psychologa praktyka. Napisał ją w wieku 35 lat i była to pierwsza polska książka z zakresu psychologii klinicznej. W przedmowie tego wydania autor dziękuje czytelnikom, którzy zostawili notatki na marginesie jego książek w bibliotekach :) Ja używam tylko kolorowych zakreślaczy do zaznaczenia ważnych zdań ;) Autor przedstawia pojęcia motywu zachowania i działania ludzi, ich postaw i potrzeb (opisuje różne klasyfikacje). Każdy człowiek zachowuje się w określony sposób z jakiegoś powodu. Autor opisuje m.in. potrzebę sensu życia, a także potrzebę nałogową i chorobową. I to właśnie mnie najbardziej zainteresowało, znałam już hierarchię potrzeb Maslova, a tam nie było mowy o potrzebie sensu życia, którą akurat ja odczuwam do dziś.



Sens życia to wytyczenie jasnego, praktycznego i możliwego do zaaprobowania kierunku działania na przyszłość, a bez zaspokojenia tej potrzeby człowiek nie może funkcjonować normalnie.


Nie każdy człowiek szuka sensu, niektórzy po prostu żyją i umierają nie zastanawiając się nad życiem i własnymi wyborami, godzą się na to co przyniesie im Los. Dryfują przez życie w łodzi bez steru.


Autor dowodzi, że nie można badań na zwierzętach przenosić na człowieka. Ludzie inaczej się zachowują w tych samych sytuacjach. Jedni są w stanie pokonać własny strach i np. szukać pożywienia gdy są bardzo głodni, inni będą czekać aż ktoś im pomoże. Zwierzęta uczą się przez doświadczenie, a człowiek niekoniecznie. Człowiek kieruje się świadomością, może działać niezgodnie nawet ze swoimi przekonaniami, naciskami otoczenia itp. Każdy motyw działania człowieka ma kilka znaczeń, czasem nawet drobna rzecz jest zapalnikiem jakiegoś czynu.


Czyż to nie fascynujące? Człowiek jest istotą niezwykle złożoną i zrozumieć go może tylko inny człowiek, a poznać chyba nikt, nawet on sam.


Zamiast na ekonomię chciałam zdawać na psychologię. Ale jak przeciętne dziecko zależne od rodziców musiałam iść tam gdzie mi kazali. Przez wiele lat obwiniałam ojca, że musiałam uczyć się a potem pracować w tym kierunku. Potem stwierdziłam, że przecież są książki i ode mnie zależy czym będę się zajmować po pracy. Nie musiałam zdawać egzaminów, a książki z psychologii mogłam czytać dla przyjemności. Od zawsze w każdym działaniu starałam się doszukać pozytywnych stron, nie usprawiedliwiając przy tym przemocy czy głupoty lub złośliwości. Dzięki pracy miałam środki na książki i kursy, nawet nie przyszło mi do głowy żeby iść na drugie studia, bo po co. W tej pracy poznaję setki ludzi i na bieżąco mogę weryfikować swoją wiedzę. Nie wiem czy byłabym dobrym psychologiem i czy miałabym tylu klientów co tera mam znajomych. Ludzie też inaczej rozmawiają ze znajomym czy obcym, a inaczej z lekarzem.



Profesor dawno temu dał mi prezent i zmienił tor mojego życia http://bajka107.blox.pl/2013/10/Prezenty.html


I nawet o tym nie wiedział ;) Kazimierz Obuchowski jest mniej znany niż Niemen, ale warto o nim pamiętać, a nie czcić.


Przeczytam tę książkę jeszcze raz, a Panu Profesorowi dziękuję :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz