Wracałam wczoraj z pracy i spieszyłam się, bo po 19 miałam spotkanie. Uważność i czujność weszła mi w nawyk. Nic nie jest w stanie zakłócić mojej świadomości. Sen mnie nawiedza tylko w nocy. W dzień jestem czujna.
Śpieszyłam się, ale zwróciłam uwagę na obraz deszczu. Trochę grzmiało, ale słoneczko świeciło. U mnie nie padało, a w centrum tak.
20140729_184726
20140729_184804
Świetny widok. Ale najlepszy mieli ludzie w mieście gdy widzieli granicę deszczu na ziemi. W minutę było po deszczu.
To dziwne, ale taka uważność jest relaksująca. Nie tracę energii, a wręcz przeciwnie. Widzę wtedy rzeczy takimi jakie są. Bez oceniania. Jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłam, więc jestem zadziwiona. Mogę ;)
Natura jest piękna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz