03/05/2012

Deep agent

Fascynująca karciana gra Illuminati ciągle mnie zadziwia. Można powiedzieć, że bardzo przypomina życie i wygląda na to, że nasze życie to gra przez kogoś zaplanowana i realizowana.


Znalazłam ciekawą kartę.



Przypomniało mi się, że wiele razy widziałam ludzi, którzy układali palce rąk w ten właśnie sposób. Włączyłam telewizor i zaczęłam oglądać wszystko jak leci. Mam czas, bo za tydzień przychodzą panowie remontować mi kuchnię. Więc oglądam wszystko po kolei, zmieniając kanały i wynoszę z kuchni wszystko do pokojów i na balkon.


Nie zdawałam sobie sprawy ilu prezenterów i dziennikarzy lubi obnosić się z tym gestem. Najwięcej w tvn, ale też pan z galileo ostatnio wziął się za reklamę atomówki. Znani i lubiani są wykorzystywani do przekonywania ludzi do różnych rzeczy. Skoro kogoś lubisz i wydaje ci się, że go znasz, to po jakimś czasie może ci sprzedać trefny produkt, a ty go kupisz.


Czy to rzeczywiście agenci? Czy ich zmanipulowano, żeby manipulowali ludźmi? Wszystko jest możliwe na tym świecie. Nie ma nic zakrytego, wszystko jest jawne, tylko trzeba umieć patrzeć i wyciągać własne wnioski.


Kiedyś czytałam wiele blogów, odwiedzałam wiele stron. Ale po jakimś czasie z ciekawej strony robi się mierna. Ja wiem, że ludzie się zmieniają, ale zupełnie zmieniać poglądy, nawoływać do dziwnych rzeczy to już mi się nie podoba. Na początku przyciągają wielu ludzi, by potem robić wodę z mózgu. Nic nie jest dane raz na zawsze.


To tak jak z fałszywymi nauczycielami. Najpierw słuchasz ich nauk, myślisz jaki to mądry człowiek, a potem dowiadujesz się, że to kłamca i oszust, który poza kilkoma w kółko powtarzanymi zdaniami nie ma nic do powiedzenia.



źródło: demotywatory.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz