Mówisz - masz. Kolejna
noc, kolejny sen.
Byłam w jakimś dużym
pomieszczeniu. Siedziałam przy okrągłym stole. Przy tym stole
siedziały same kobiety, chyba ze 12. Rozmawiałyśmy. Na stole nie
było jedzenia, może jakieś picie. Przy tym stole się rozmawiało.
A właściwie dowiadywało się o sobie. Światło padało na jedną
kobietę, a reszta mówiła co o niej można powiedzieć, jaka jest,
jak może postępować dla własnego dobra. Taka burza mózgów.
I światło padło na kolejną osobę. Była to karlica. Taka jak w
filmach CSI LA, czy nowy Mac Gyver. Zamurowało mnie, nie
spodziewałam się takiego widoku. Okazało się, że to ja mam
zacząć i powiedzieć o tej osobie co mi przychodzi na myśl. Ta
pani powiedziała, że jest spod znaku konia. Spytałam w jakim to
czasie. A ona odpowiedziała, że to maj i czerwiec. Ta informacja
zupełnie nic mi nie mówiła. Koń i karzeł to się kłóci.
Próbowałam coś o niej powiedzieć, ale nie mogłam znaleźć słów,
nic mi nie przychodziło na myśl. Chciałam opuścić to miejsce, bo
ja się do tego nie nadawałam.
Obudził
mnie budzik o 6:30. Nie można się spóźnić na proszone śniadanie
świąteczne.
Ten
sen mnie zastanowił. Jest w nim kilka symboli, które trudno ze sobą
połączyć. Pozornie.
Okrągły
stół występuje w wielu sytuacjach. Jest symbolem równości jak u
króla Artura. Każdy ma prawo głosu, wszyscy są traktowani
jednakowo. Okrągły stół to też hasło – posiedzimy i pogadamy,
a zrobimy co chcemy. To taka zasłona dymna. Jeśli taki stół jest
bardzo duży to nie da się przy nim rozmawiać. Na 12-15 osób to
akurat, jak we śnie.
Kolejny
symbol to karlica. Nie karzeł jak w Grze o Tron. Karlice w
cytowanych serialach sensacyjnych są szefami jednostek. Są
najważniejsze, wszyscy muszę słuchać ich rozkazów.
Zupełnie
inaczej jak w przeszłości. Karły występowały w cyrkach, były
śmieszne i złośliwe. Nikt nie traktował ich poważnie. A przecież
to są niscy ludzie, ale ludzie. Jak to fizyczność determinuje
postrzeganie.
Koń
występuje w zodiaku chińskim i określa się tak ludzi urodzonych w
konkretnym roku, a nie miesiącu. Wg profesjonalnej chińskiej
astrologii osobowość i życie człowieka są bardziej uzależnione
od godziny urodzenia niż od roku. A koń jako zwierzę bardziej
imponujące odpowiada za godziny od 11:00 do 13:00. W tym czasie
słońce jest najsilniejsze i widziano wtedy tylko stojące konie.
Reszta zwierząt kładła się by odpocząć. Jest tu sprzeczność z
karłem, który jest niższy od większości ludzi. Wzrostem jest
bliższy dzieciom, a nie koniom. A może to wskazówka, że nie
zawsze niepozorny człowiek nic nie znaczy. Wystarczy porozmawiać
jak równy z równym, jak przy okrągłym stole.
Dziwny
ten sen. To wszystko przez pełnię. Winny zawsze się znajdzie. 😎🐎🌞
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz