Idzie wiosna, choć jeszcze leży śnieg.
Ten widok zatrzymał mnie na 15 sekund.
Pica pica może jest zwyczajna, ale ma niezwyczajne zachowania.
Zobaczyłam srokę, która brała kąpiel w kałuży. Inne ptaki też się kąpią, ale sroka kąpie się, bo chce być ładna. Jako jedyny ptak ma samoświadomość i zdała test lustra (podobnie jak delfiny, słonie, świnie). Gdy przegląda się w lustrze – kałuży to wie, że to ona, a nie kolega.
Akurat zaczął się ich okres lęgowy, więc zrozumiała jest dbałość o wygląd.
Tak radośnie się pluskała, że zrobiłam jej zdjęcie.
Po 7 sekundach przyszła koleżanka, ale tylko popatrzeć.
Koleżanka jednak się nie skusiła na kąpiel, ale podglądała.
Sroka poszła w swoją stronę, a ja w swoją.
A potem zza chmur wyszło słoneczko, żeby się temu przyjrzeć ;)
Proza życia jest bardzo ciekawa:)
Trzeba mieć oczy szeroko otwarte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz