22/09/2016

Gimnastyka

Ostatnio badam korzenie swojej rodziny. Angażuję swoich rodziców, przypominają sobie przodków, sprawdzają stare fotografie, szukają starych dokumentów itp. Dowiedziałam się, że w rodzinie mojego ojca kobiety były długowieczne, bo żyły ponad 80 lat. Znam niektóre daty urodzenia i śmierci i wiem na co kto umarł. Mama mojej mamy była 11 z 29, a ojciec 9. Moja mama też jest 11, a mój ojciec 9. Powieliła schemat. Ciekawe, że żadne imiona się nie powtarzają, nie ma żadnych chorób dziedzicznych. Każdy pracował na swoje choroby. Myślałam co tu zrobić, żeby się więcej dowiedzieć, bo przecież korzenie są bardzo ważne. Każdy powinien znać swoich przodków, bo wtedy może swobodnie rosnąć i realizować siebie. Kobiety w mojej rodzinie nie miały żadnego wykształcenia, najwyżej 5 klas. Nie czytały książek. Poczułam się lepsza od nich, bo przecież ja jestem taka wykształcona, dużo wiem, godzę karierę i rodzinę. O czym miałabym z nimi rozmawiać?


Konsekwencją grzebania w przeszłości było spotkanie z gimnastyką słowiańską dla kobiet. Akurat były organizowane warsztaty, więc poszłam. Nie ma przypadków, skierowała mnie tam jedna z moich babć.


Dowiedziałam się, że każdego człowieka wspiera 128 osób – przodków. Wyobraź sobie, że za tobą stają twoi rodzice, matka po lewej, a ojciec po prawej i kładą ręce na twoich ramionach. Za nimi stoją ich rodzice i również kładą ręce na ramionach itd. Do 7 pokolenia. Robi się duszno i ciasno. Gdy człowiek sobie to uświadomi zaczyna odczuwać ogromne wsparcie.


Błogosławię mój ród.




Jakby mieć potężne skrzydła. ;)


Nie wiemy co się dzieje z energią zmarłych. Ciało znika, a co z resztą? Musi ta energia gdzieś krążyć i czekać. Można się do niej dostać.


Pamięć rodowa ma pomóc w rozwiązywaniu problemów, pomaga utrzymać zdrowie w ciele, korzystnie wpływa na gospodarkę hormonalną, a także na harmonię w rodzinie. To jest gimnastyka ciała i duszy, bo liczy się intencja.


W tej gimnastyce jest 27 ćwiczeń, obrazujących wszystkie sfery życia. Świat składa się z 3 części: Górny bogów – Prawi, Środkowy ludzi – Jawi i Dolny przodków – Nawi. W każdym ze światów jest 9 ćwiczeń. Indywidualnie ustala się 7 osobistych ćwiczeń na podstawie daty, godziny i miejsca urodzenia. Dawno nie spotkałam tak trafnej charakterystyki  osobowości. Są jeszcze mantry słowiańskie. Właściwie to okazuje się, że wszystkie praktyki duchowe na całym świecie są podobne, mają tylko inne nazwy. Każde ćwiczenie opatrzone jest symbolem. To kilka przykładów.




W ubiegłym roku na Paryskim Tygodniu mody suknie Valentino ozdobione były takimi haftami. belaruspartisan


Ćwiczyłyśmy w długich rozkloszowanych spódnicach. Energia płynie. Derwisze o tym wiedzą, ale wykorzystać ich dobroczynne działanie powinna każda kobieta.




Dzisiaj jechałam 3 tramwajami i autobusem. W tramwaju spotkałam tylko jedną dziewczynę w spódnicy, mini. Wszystkie kobiety nosiły spodnie, nawet małe dziewczynki. Na ulicy podobnie. Widziałam tylko 5 kobiet w sukienkach lub spódnicach. Dziwne. Czy to miasto mężczyzn? Kobiety nie dbają o swoją energetykę, a potem się dziwią, że chorują, nie mają dzieci. A ja w tym roku nie kupiłam żadnych spodni. Chodzę w sukienkach lub spódnicach, bo lubię i jestem kobietą. Mam świetne nogi, ale po co pokazywać je aż do krocza w obcisłych spodniach. Dbam o siebie i swoją energię. Do tej pory ćwiczyłam Qigong i energia płynęła harmonijnie. Teraz pora na kolejne ćwiczenia. Nic nie stoi w miejscu. Zmiana to moje 4 imię ;)


Ćwiczę codziennie rano, choć kolana troszkę bolą. Zajmuje mi to 10 minut, akurat komputer się skanuje. Na efekty nie trzeba czekać, bo są od razu. Na 3 dzień dostałam informację, że z mojego przyjścia na świat ucieszyła się tylko babcia, a nie rodzice. Nie miałam o tym pojęcia, a teraz zachowanie mojej mamy stało się jasne. Nie czuję się już lepsza, spokorniałam. Prawdziwa wiedza nie pochodzi ze szkół. A dzisiaj dostałam informację, że one (zmarłe przodkinie) cieszą się, że zostanę strażnikiem rodu. Co to znaczy? Nie mam pojęcia. Kontakt został nawiązany. To niesamowite. Jaką ja jestem szczęściarą, że na mnie padło to zadanie.


Ćwiczenia to klucz do energii kosmicznej – szyfr, z którego będę korzystała dla dobra swojego i swojej rodziny. Bo to jest najważniejsze.


Dla mężczyzn są osobne ćwiczenia. I to ma sens.


 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz