23/06/2016

Serce czy nerki

Rano szykowałam się do pracy. Włączyłam tv i latałam, po kanałach.


Trafiłam na jakiś konkurs. Młodzi ludzie w dwóch grupach rywalizowali ze sobą. W jury był Moby, znany muzyk. Sędziowie naradzali się, który zespół miał wygrać konkurencję. Jeden z uczestników zrobił układ rąk i pokazał Moby'emu. A on na to – Po co mi pokazujesz nerki? Koleś się zreflektował i powiedział, że właściwie to pięść bardziej przypomina serce.





To było świetne. Popłakałam się ze śmiechu.


Układanie rąk w kształt serca jest moim zdaniem obciachowe. Infantylne. I zupełnie nie pasowało w tej sytuacji. Wygrała drużyna przeciwna, ale nie z powodu nerek. Decyzja była podjęta wcześniej.


Poszłam do pracy, nie wiem jaki był dalszy los konkursu.


Przez cały dzień się uśmiechałam, bo ciągle miałam przed oczami tę sytuację. Niektórzy mi się dziwnie przyglądali, a ja udawałam, że mam taki wyraz twarzy. Bosko :)


Kocham ten świat i ludzi :)


Dziękuję Moby'emu za doskonały dzień. Dawno się tak nie uśmiałam. :)))


 


 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz