12/06/2016

Niebiańska

Dobry humor mnie nie opuszcza. Wbrew zasadzie, że podobne przyciąga podobne, ja przyciągam ostatnio osoby „przyduszone codziennością”, problemami, relacjami rodzinnymi i biznesowymi. Gdy spotykam osobę, a ona mówi, że życie jest do d..., to ja się tylko uśmiecham. A potem mówię, że ja mam inaczej, jestem zadowolona, bo życie płynie. Wszyscy narzekają, a ja się wyłamuję z szeregu. Potem wysłuchuję usprawiedliwień złego nastroju. Ja to rozumiem. Człowiek ma prawo do złego nastroju, ale też dobrego. Nie mam poczucia winy. Staram się wpuścić do ich głowy trochę światła, pogody ducha, spojrzenia obiektywnie na problemy, nie poddawania się.


Człowiek w równowadze przyjmuje wszystko takie jakie jest. Skoro ja jestem w harmonii mogę nią promieniować na osoby z mojego otoczenia. I wszystko się zmienia.


Działa tu też prawo biegunowości. Natura dąży do równowagi. Skoro są ludzie zdołowani to muszą też być szczęśliwi. Czy możliwe jest, że wszyscy w jednym czasie będą pogodni, zadowoleni, uśmiechnięci?




Obejrzałam w internecie film Niebiańska przepowiednia. To film oparty na książce Jamesa Redfielda. Film nie powala fabułą, ani grą aktorską. Ale do mnie przyszedł akurat teraz, dziwnym zbiegiem okoliczności.


Zapisałam sobie te wtajemniczenia. Oto one:




  1. Odkrywamy, że żyjemy w tajemniczym świecie, pełnym nagłych zbiegów okoliczności.




  2. Uświadamiając to sobie zobaczymy wszechświat inaczej, jako święty i pełen energii.




  3. Odkryjemy, że wszystko co nas otacza, składa się z boskiej energii, którą zaczynamy widzieć i rozumieć.




  4. Dociera do nas, że ludzie zawsze czuli się niepewni, oddzieleni od świętego źródła. Więc próbowali czerpać energię z dominacji. To przyczyna wszelkich konfliktów.




  5. Rozwiązaniem jest zespolenie z tym co boskie. Mistyczna transformacja, która przepełnia nas energią i miłością, wzmaga nasze postrzeganie piękna i prowadzi do wyższej samoświadomości.




  6. Możemy wówczas zrezygnować z kontroli i zrozumieć, że naszą misją jest prowadzić ludzkość ku nowemu poziomowi rzeczywistości.




  7. Wypełniając tę misję odkryjemy wewnętrzną intuicję, która wskaże nam drogę i podpowie co robić. Dobrze ją interpretując wywołamy zbiegi okoliczności, które pomogą nam koordynować drogę.




  8. Kiedy dostatecznie wielu z nas da się ponieść tej fali ewolucji i będzie przekazywać energię, stworzy nową cywilizację, a nasze ciała ewoluują by osiągać jeszcze wyższe poziomy energii i percepcji.




  9. Uczestniczymy w długiej ewolucyjnej podróży, od wielkiego wybuchu ku ostatecznemu celowi życia – przetwarzania naszych ciał w energię, w każdym pokoleniu bardziej, byśmy wkroczyli do nieba, które wreszcie nam się ukaże.




Naprawdę nic odkrywczego. Wszystko jest energią, którą można zobaczyć. Zbiegi okoliczności mają nam pomóc w kroczeniu drogą przeznaczenia.


Można obejrzeć i samemu ocenić.


Dobry nastrój mnie nie opuszcza. Księżyca przybywa, więc może to jego „zasługa”. Widać go nawet w dzień.




Po raz kolejny sprawdzałam swoje myśli. Gdy spojrzałam w niebo, pomyślałam czy chmury mogą uformować się w kształt serca. A co. I zza drzewa pojawiła się taka chmurka.



Jak ktoś bardzo chce to zobaczy serce ;) Kolejny powód do dobrego nastroju. :)


A może to przez truskawki. Po 2 nieudanych zakupach, za 3 razem trafiłam na dostawcę bardzo słodkich truskawek. Płacę więcej, ale ich smak jest boski. W końcu to cukier, a cukier krzepi ;) I uzależnia. Można się uzależnić od dobrego samopoczucia.



A może zgodnie z zasadą „jak na górze tak na dole” to zasługa planet.



Mamy teraz koniunkcję Księżyca i Jowisza. A u mnie obie te planety tworzą koniunkcję do mojej urodzeniowej Wenus. Księżyc zaraz poleci dalej, ale Jowisz będzie tranzytował kilka miesięcy.Czy może być lepiej?


Zawsze się znajdzie jakieś wytłumaczenie.;))) Jedni udowadniają, że mają prawo do apatii, depresji, choroby, cierpienia. A ja mam prawo do wesołości. Bo ważne co się myśli, czym się emanuje.


Jednego dnia niebo wygląda różnie. Wszystkie fotki zostały wykonane dzisiaj, a jak się różnią kolorem i wyrazistością.


 


 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz