13/05/2015

Maski

Zawsze śmieszyło mnie, że ktoś może nie rozpoznać supermena, który zdejmuje okulary i już jest kimś innym. Nie wiedziałam, że to symbol przemiany.


Maski są konieczne człowiekowi do przeżycia.


Zacznijmy od masek oczywistych. Są maski tlenowe, bez których niemożliwe są operacje, nurkowanie, loty samolotami i maski przeciwgazowe używane na wojnach. Maski używane w sporcie, np. w hokeju, a ostatnio w piłce nożnej ;)


 


Maski zakładamy, żeby kogoś rozbawić. Każdy czuje się wtedy lepiej.



źródło: wrestling 


Są maski – symbole, jak Guya Fawkesa – symbol protestów. Gdy wszyscy będą wyglądać taka samo to nie wiadomo kogo ukarać. Ku-Klux-Klan też miał swoje. I długo byli bezkarni.


źródło: theblaze 


Ludzie zakładają maski, żeby robić złe rzeczy. Wydaje im się, że to nie oni są źli. Gdyby robili złe rzeczy ze swoją twarzą to ich psychika by tego nie akceptowała.


źródło: prison planet 


Są maski, które pozwalają nam się realizować aktorsko. Możemy poudawać kogoś kim nie jesteśmy, albo kim chcielibyśmy być. Potem może okazać się, że bycie kimś innym wcale nie jest takie fajne. Maska cię poratuje.



W polityce nagminnie są używane maski. Każdy mówi co mu ślina na język przyniesie. A potem gdy cel zostanie osiągnięty, wszystko wraca do starego. Nikt się z tym nie kryje, wszyscy uważają, że to normalne i grają w tę grę. Poza nielicznymi wyjątkami ;)



Czy ukrywanie swoje prawdziwe uczucia jest złe? A niby dlaczego. Nie można powiedzieć dziecku o sprawach, których nie rozumie. Nie można powiedzieć komuś, że się go nie lubi, jeśli od niego zależy nasz los w pracy.


Człowiek musi mieć jakiś mechanizm ochrony i maski są do tego idealne.



Najtrudniej jest wtedy, gdy chcesz zdjąć już maskę, ale inni ci na to nie pozwalają. Tak mają trefnisie – komicy, od których w życiu prywatnym oczekuje się dowcipów. Nie pozwala się takim ludziom zmienić maski. Aktor, który gra lekarza nie usunie ci wyrostka. Aktor, który gra księdza nie da ci rozgrzeszenia, choć na spowiedź może będzie chętny.



Nie daj sobie wmówić, że noszenie masek jest złe. Nie daj się namówić do zdjęcia aktualnej maski. Dla każdego powinieneś mieć inną maskę. Dla siebie również. Nie ma czegoś takiego jak moja prawdziwa twarz. To nic nie znaczy. Niektórzy będą cię dołować i powiedzą ci, że nie znali cię od tej strony (delikatnie). I dobrze. Człowiek całe życie się uczy i odkrywa nowe rzeczy.



Pamiętaj, żeby jak zdejmiesz jedną maskę od razu założyć inną, odpowiednią do sytuacji.


A to moja maska. Oryginalny prezent z Włoch.



To magnes na lodówkę :))) Codziennie na niego patrze, bo przecież lodówkę otwieram kilka razy dziennie. Gdy na nią patrzę to mi przypomina, żeby zakładać odpowiednią maskę do sytuacji. I jeszcze nigdy się nie pomyliłam. Czego i tobie życzę.



Bo przecież, żeby żyć musisz jakąś włożyć :)


 


 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz