24/01/2016

Homeo...

Wczoraj poszłam do apteki po tabletki. Za ladą stał młody farmaceuta. Spytałam, czy są tabletki "homeovox".



Sprzedawca coś tam klikał w komputerze i stwierdził, że nie ma. Teraz nie sprawdza się leków na półkach. Trochę mnie to zdziwiło, bo jest sezon na te tabletki. Kazałam mu sprawdzić jeszcze raz. Podeszła starsza farmaceutka, coś tam kliknęła i okazało się, że te tabletki są. Po prostu młody farmaceuta wpisał chomeo zamiast homeo. Dziwne, że system mu nie podpowiedział właściwej nazwy. Każdy zna takie stwierdzenie: może chodziło ci o ... To nie jest chlorchinaldin. Nazwy nie są wzięte z kosmosu, a słowo home każdy zna.


Można się zdziwić, że człowiek po studiach robi błędy ortograficzne. Nie jest też zbyt inteligentny, bo gdyby zdawał sobie sprawę, że ma kłopoty, to poszedłby na zaplecze, a nie do obsługi klientów.


Co się stało z edukacją młodego pokolenia?


Wszyscy lekarze, do których chodziłam kończyli Akademię Medyczną. A teraz w moim mieście od 1.10.2002 roku mamy Uniwersytet (Akademia działała od 1950 roku).


Czy zmiana nazwy uczelni wyższej mogła mieć wpływ na obniżenie poziomu nauczania? Dla laika działanie zupełnie niezrozumiałe. Ale w grę wchodzą większe pieniądze i więcej stanowisk oraz nadawanie tytułów naukowych doktora. Akademia nadawała tytuły doktora w 2 dyscyplinach i musiała mieć 16 samodzielnych pracowników naukowych, a uniwersytet ma 80 samodzielnych prac. naukowych i nadaje tytuły w 10 dyscyplinach. Nakaz zmiany nazwy przyszedł z UE. Nikt nie ma nic do gadania, wykonać!


Akademia to było początkowo zgromadzenie uczonych lub artystów, którzy kształcili się pod kierunkiem wybitnego autorytetu.


Akademia – szkoła została założona przez Platona w Atenach ok. 387 r. p.n.e. i istniała do 529 r. n.e. - została zlikwidowana ze względów religijnych przez cesarza Justyniana. Mieściła się w gaju, w którym był grób Akademosa – mitycznego herosa. W tej Akademii przez 900 lat zajmowano się filozofią, matematyką, retoryką i naukami przyrodniczymi.


 


AKADEMIA = 1+2+1+4+5+4+9+1= 9


 


Wartość numeryczna Akademii to 9. To liczba zamykająca cykl numerologiczny Dziewiątka reprezentuje osiągnięcie pełni w jakiejś dziedzinie. Pokazuje wysoki poziom rozwoju intelektualnego, emocjonalnego czy duchowego. Daje kontrolę nad własnym losem i wpływa na losy innych ludzi. Jej znaczenie związane jest z wynalazczością, pomysłowością i skutecznością.


 


Pierwszą literą jest A = 1, liczba doskonała, która reprezentuje niewidzialną, ale aktywną siłę twórczą – podstawę wszystkiego co istnieje. Jedynka to początek przedsięwzięć i ważnego etapu w życiu. Jedynka inspiruje innych, odkrywa i przeciera nowe szlaki.


Jedynka dawała impuls do nowatorskich metod leczenia, a 9 dawała mądrość w ich wykorzystywaniu. Zawsze dla dobra ludzi, czasem z miłosierdziem, dobroczynnością i filantropią. To dotyczy starych lekarzy, którzy po obejrzeniu języka już znali chorobę pacjenta. A teraz koniecznie trzeba stosować urządzenia, które potwierdzają to co wie dobry stary lekarz.


 


UNIWERSYTET = 3+5+9+5+5+9+1+7+2+5+2 = 8


 


Znaczenie liczby osiem związane jest z przedsięwzięciami i ich sukcesem. Symbolizuje determinację i dążenie do celu, a także uporządkowanie spraw niezbędne do jego osiągnięcia. Ósemki wytrwale dążą do celu i nic je nie zatrzyma. Osiem, to konfrontacja między wartościami świata materialnego i duchowego. Towarzyszy jej władza i pieniądz.


Uniwersytet produkuje magistrów zdolnych wykonać każdą pracę.




U = 3 .Trójki są dynamiczne i lubią zmiany. To komunikacja i media, szczęście i fart.


Teraz media są wykorzystywane do kształtowania wizerunku współczesnego lekarza, który zwykle jest ćpunem, lekomanem, ma pełno swoich chorób. Przekaz jest tak dobry, że wielu ludzi zaczyna chorować na telewizyjne choroby. Media będą odgrywały coraz większą rolę w leczeniu. Niedługo powstaną wirtualne izby przyjęć, leki bez ograniczeń będzie się kupowało przez internet. Teraz lekarz bez internetu nie przepisze żadnego leku. W sieci ma opinie pacjentów, innych lekarzy i dlatego przepisuje to co zaleca sieć. Nawet nie interesuje się przeciwwskazaniami. Nie ma na to czasu. W sieci nie ma żadnej etyki i odpowiedzialności za słowa. Ludzie umierają. Leczeniem zajmują się przypadkowi ludzie. Np. celebrytki namawiają kobiety do zbędnych operacji (gen BRCA), ale lekarze stawiają opór i nie zgadzają się na to. Jeszcze.


Odnosząc te liczby do medycyny możemy powiedzieć, że teraz rządzi pieniądz. Jeśli nie ma kasy to człowiek może umrzeć, nikt mu nie pomoże. Pieniądze to też odszkodowania za błędy lekarskie, odszkodowania za złe leki, opłacanie artykułów w internecie wmawiających ludziom co jest dobre, a co złe. Pieniądz płynie w obie strony.


Wraz ze zmianą nazwy i rozszerzeniem kompetencji zmieniło się też finansowanie. Firmy farmaceutyczne organizują konferencje dla lekarzy, finansują publikacje, opłacają badania leków, zapraszają na drogie wycieczki. Nie ma już niezależnej prasy medycznej.


Mamy teraz więcej chorób (nazwanych nazwiskami medyków), ale też więcej leków. Przedtem lekarz zainteresowany był człowiekiem i jego leczył. Teraz lekarz likwiduje chorobę przepisując drogie leki.


Ludzie uważają, że zmiana nazwy uczelni z akademii na uniwersytet dała większy prestiż. Jest dokładnie odwrotnie. Zniknął prestiż, a zostały pieniądze. Jak w każdej dziedzinie życia.


Gdybym w aptece kupowała neo-angin tego wpisu by nie było ;)


 


A na koniec jeszcze próbka radosnej twórczości telewizyjnej.Tu nie ma żadnej szkoły.



Czy oni myślą, że nikt tego nie zauważy. To brak szacunku dla widza i odbiorcy.


 


 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz