19/11/2015

Tęcza i grad

Zarobiona jestem i dlatego często znad komputera spoglądam w okno. Żeby nie zwariować.


A tu w środku dnia tęcza, podwójna. A deszczu nie było. Dawno nie widziałam zwykłej tęczy. Może zwykłe tęcze są teraz podwójne.



 


Gdy tęcza znikała pojawił się grad i stukał w 3 parapety. A potem zobaczyłam przepiękne niebo. Niebieski kolor był powalający.


Dobrze robi człowiekowi taka przerwa. Od razu świat wygląda lepiej i jaśniej się myśli.


Na przyrodę zawsze można liczyć. Zmienia się ciągle. A w polityce nic się nie zmienia.


 


 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz