15/02/2015

Polaryzacja i puszenie się

Witkacy w „Narkotykach ” pisał, że


puszenie się wywołuje płaszczenie


Pisał o Polakach, sportowcach, arystokratach. Cały tekst tu narkotyki witkacy


Jakie to ciągle aktualne. Wystarczy, że ktoś zaczyna się wywyższać, a zaraz znajdzie się ktoś kto się przed nim płaszczy i rodzi się wyznawca z kompleksem niższości.


Czy to nie podstawowa cecha człowieka? Człowiek zawsze musi się z kimś porównywać, a w zależności od charakteru będzie się wywyższał, albo umniejszał.


Zacznijmy od widocznych różnic, czyli:


kobiety – mężczyźni


 


 


my – oni


wysocy – niscy


biali – czarni


chrześcijanie – muzułmanie


dorośli – dzieci


zdrowi - chorzy


wegetarianie - mięsożercy


weseli - smutni


blondynki - brunetki


łysi - owłosieni


geje - hetero


sportowcy - kanapowcy


kociarze - psiarze


piesi - rowerzyści


chudzi – grubi


 


 Są też grupy dyskryminowane, które wskazuje się jako gorsze, albo lepsze, do hołubienia lub do bicia. I wtedy większość pastwi się nad nimi, np.


 rolnicy


górnicy


pielęgniarki


lekarze


matki chorych dzieci


rybacy


grzybiarze


drogowcy


politycy


urzędnicy


...


dopisz co ci przyjdzie na myśl


Czy warto tracić czas na porównywanie się? Lepiej iść własną drogą i nie patrzeć na innych.


Jak w Tao. Tao to droga.



 


Moje ulubione cytaty na ten temat z Wielkiej księgi Tao – Lao-tsy (b. dobre tłum. Jarosława Zawadzkiego).


 


XXIV


 


Kto się wspina na palce, nie wystoi;


a kto postawi zbyt duży krok, nie dojdzie.


Kto sam siebie promuje, nie zabłyśnie.


Kto się uważa za pewniaka, nic nie znaczy;


Kto się przechwala, niczego nie osiągnie;


Kto się unosi ponad innych, długo nie zabawi.


Wszystko to za sprawą Tao.


To się nazywa: obżarstwo i pracoholizm.


Wszyscy tym gardzą;


dlatego ten, kto poznał Tao, nie przejmuje się tym.


 


I dalej, wybrane wersy na ten temat:


 


Świat jest boskim naczynie,


na które nie można wpłynąć.


 


Mędrcy odrzucają nadmiar, zbytek i przesadę.


 


Znawca osiąga swój cel


i na tym poprzestaje;


Nie śmie dalej rosnąć w siłę.


Osiąga swój cel, ale się nim nie pyszni;


osiąga swój cel, ale nie idzie po trupach,


osiąga swój cel, ale obca mu duma.


Osiąga swój cel, bo nic nie może na to poradzić;


osiąga swój cel bez wysiłku.


 


Bez przerwy czytam tę księgę. Piękna i mądra.  Chciałabym być starym i mądrym Chińczykiem.


Na koniec jeszcze jedna polaryzacja – szczęściarze i pechowcy. Krzywdząca, bo nikt nie jest bez przerwy szczęściarzem, albo pechowcem. To tylko kwestia postrzegania tych samych zjawisk.  W marcu w Poznaniu będzie spotkanie z guru, który będzie nauczał szczęścia. Kto pójdzie na te nauki - oczywiście, że pechowcy. Na wejściu już się będą płaszczyć i użalać nad sobą.


Komu to jest potrzebne?


Nie segreguj, po prostu żyj.


 


 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz