To
będzie przypowieść o tym jak trudne
okolicznosci zmieniają człowieka i pozwalają odkryć jego
prawdziwą naturę.
Ludzie
przychodzą na świat wyposażeni z zestaw cech, który stanowi ich
potencjał. Niektórzy mówią, że człowiek przychodzi na świat
gotowy. „Jestem jaki jestem” - powie ktoś kto nie widzi powodu
do zmiany, bo po co, jeśli jest taki ładny ;)
Ludzie
powinni się zmieniać, bo tylko wtedy mogą odkryć swoją prawdziwą
naturę. Z surowego bloku marmuru utalentowany rzeźbiarz wytnie
cudowną postać, arcydzieło. Z bezkształtnej gliny garncarz ulepi
i wypali w piecu naczynie, które będzie służyło latami. Chyba,
że jak przed laty Ikea, namówiła ludzi, żeby wyrzucali na
śmietnik stare solidne drewniane meble i kupowali meble ze sklejki.
Celem
ludzkiego życia jest odkrycie siebie (podobno).
Każdy
człowiek inaczej reaguje na te same zdarzenia. Istnieją trzy typy
ludzi, podzieleni zgodnie z 3 typami reakcji na dyskomfort.
Przynajmniej 3. Dowód w poniższej przypowieści.
Przypowieść
o jajku, marchewce i kawie.
Pewnego
razu młody uczeń przyszedł do guru i skarżył się na życiowe
trudności: Nauczycielu, jestem taki zmęczony, że mam jakieś złe
i ciężkie życie. Czuję, że cały czas płynę pod prąd, więc
prawie nie mam już siły ... Jesteś mądry. Powiedz mi co
powinienem zrobić?
Guru
zamiast długiej odpowiedzi słownej wykonał dziwny rytuał.
Podszedł do pieca i podpalił trzy identyczne dzbany wody. Do
jednego garnka guru wrzucił surową marchewką, do drugiego włożył
zwykłe kurze jajo, a do trzeciego garnka wsypał zmieloną kawę …
Po
chwili guru wyjął marchewki z wrzącej wody. Potem jajko. A potem
wziął piękne filiżanki i nalał aromatycznej kawy zaparzonej w
trzecim garnku.
Co
zmieniło się Twoim zdaniem? - zapytał guru swojego młodego
studenta.
Jajko
z marchewką się ugotowały... Kawa, kawa po prostu rozpuszczała
się w wodzie - odpowiedział młody człowiek.
To
poprawne, ale tylko powierzchowne spojrzenie na rzeczy - tak ocenia
większość ludzi, dlatego nigdy nie są szczęśliwi, mądry guru
uśmiechnął się szeroko.
Nauczę
cię patrzeć na zwykłe rzeczy i zwykłe procesy zachodzące z nimi,
jako duchowe metafory, które stanowią klucz do zrozumienia natury
rzeczy - guru uśmiechnął się szeroko.
Spójrz
na pierwszą metaforę - kiedyś twarda marchewka po wrzątku nagle
stała się miękka i giętka.
A
oto druga metafora - płynne jajko, które we wrzącej wodzie nagle
stało się twarde.
Na
zewnątrz prawie się nie zmieniły. Jednak oni - zarówno marchewka,
jak i jajka - zmienili
swoją wewnętrzną esencję pod wpływem tych samych zewnętrznych
niekorzystnych
okoliczności - wrzącej wody.
Czy
nie to widzimy w życiu ludzi? Pod wpływem katastrofy zewnętrznie
silni ludzie mogą się zaciąć, stać się słabymi ... Podczas gdy
niektórzy z nich mówili: są zbyt „delikatni” jak na to życie,
tylko twardnieją i zyskują siłę w trudach i trudnościach ...
Cóż,
jaką metaforą jest ta piękna kawa?”
Uczeń
zapytał swojego guru. Och! Kawa jest najciekawsza! Trzecią metaforą
jest kawa. Jak widać, nasza kawa całkowicie się rozpuściła w
nowym wrogim środowisku i po rozpuszczeniu zmieniła ją. Kawa
zmielona na proszek zamieniła wrzącą wodę bez smaku we wspaniały
aromatyczny napój.
Istnieje
trzeci rodzaj ludzi, och, to są wyjątkowi ludzie! Ci ludzie nie
zmieniają się z powodu trudnych okoliczności, które agresywnie
próbują je stłumić - nie! Oni sami zmienią te okoliczności i
zmienią je w coś nowego i pięknego.
Kim
jesteś? Marchewką, która stała się miękka i „gotowana”?
Jajkiem na twardo - zahartowanym przez ogień? A może kawą,
która „stworzyła coś nowego i pięknego”, wpadając w
oferowane przez kogoś trudne okoliczności?
Nigdy
się tego nie dowiesz, dopóki nie przestaniesz widzieć tylko
„negatywnych” trudności, a przez to boisz się i na wszelkie
możliwe sposoby ich unikasz. Ponadto jeśli nagle okaże się, że
zostałeś zaprojektowany jako kawa, ale nigdy nie musiałeś dostać
się do „wrzącej wody” ... tak się stanie ... Okres
przydatności kawy dobiegnie końca i straci swój aromat. Taka kawa
zostanie natychmiast wyrzucona, bo będzie smakowała jak lura, bez
jakości.
I
na koniec ... Sałatka marchewkowa z jajkiem ... Los gotowanej
marchewki nie jest taki smutny ... Ta prawdziwa marchewka nie jest
już przeznaczona do stwardnienia, po kąpieli we wrzącej wodzie. A
człowiek to zupełnie inna sprawa.
Tak
się złożyło, że zewnętrznie „silni” ludzie, znajdując się
w trudnych okolicznościach są słabi, nie dają rady sprostać
wyzwaniom.
Ci,
którzy wydają się zewnętrznie „słabi” dla wszystkich, w
obliczu trudności wykazują się niezwykłą odwagą. Z jakiegoś
powodu ci ludzie zawsze nieświadomie się odnajdują, jakby los im w
tym pomógł.
Jest wiele przykładów. Może los rozkazuje to w
ten sposób, aby „rzekomo silni” byli mniej pewni siebie, a przez
to bardziej tolerancyjni i humanitarni, ale „rzekomo słabi”,
przeciwnie, bardziej pewni swoich naprawdę nieograniczonych sił?
Przykładów
z życia jest niezliczona ilość. Gdy dziennikarze nazywają
bohaterem człowieka, który uratował innego, ten niezmiennie
odpowiada, że każdy na jego miejscu zrobiłby to samo. A ja
niezmiennie odpowiadam, że ja na pewno bym tak nie postąpiła. Nie
jestem odważna. Póki co. Nie wiadomo przed jakimi okolicznościami
zostaniemy postawieni i jak się zachowamy, co zdecydujemy. Czasem
zachowujemy się inaczej niż myślimy. I dlatego się rozwijamy,
odkrywamy swoje możliwości i cechy osobowości, o które byśmy
siebie nie podejrzewali.
Na
razie najbliżej mi do kawy ;)
Samozwańczy
„wizjoner” Elon Musk mówił, że życie musi być trudne, bo
byłoby za nudno i niech ludzie się cieszą. Jakie to płytkie (nie
sympatyzuję z nim). Jak znajdę link do tej wypowiedzi to wkleję.
Inspiracja
roza2017.ru
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz