10/09/2014

Karl Lagerfeld

Happy Birthday :)


Dzisiaj obchodzi urodziny, albo 81 albo 76. Urodził się 10 września 1933 r. To najsłynniejszy obecnie projektant - nie tylko mody, fascynująca osobowość. Ma oko do wyszukiwania ładnych ludzi.


Nie sądzę, że wszystko co mówi o sobie jest prawdą.


Mówi kilkoma językami, a czyta we wszystkich, tak mówi. Nigdy nie głosował i nie będzie. Polityka to nie jego świat.


Gdy się urodził ojciec miał sześćdziesiąt lat, a matka czterdzieści dwa. W dzieciństwie matka dała mu popalić, choć była nowoczesną kobietą. Mówiła, że w kapeluszu wygląda jak stara lesbijka, albo, ze trzeba kupić zasłony na jego wielkie dziurki w nosie. W wieku 10 lat wiedział, że jest inny, że jest gejem. Ale nigdy nie został przyłapany z facetem. Trzeba mieć klasę. Jest przeciwnikiem małżeństw gejowskich, bo to powrót do mieszczaństwa. Geje chcą być jak inni, a nie są. Homoseksualizm jest częścią normalnego życia i dotyczy około dwudziestu procent społeczeństwa. Nie wie, o co taki ruch miałby walczyć. To nie jego rzeczywistość.


Nigdy nie pił, nie palił, nie brał narkotyków, ale pije dużo diet coli. Ma śliczny kielich z podstawką, który sam zaprojektował. Chciałabym mieć taki ;)


Nie ćwiczy, bo to nudne, a joga to inna kultura.


Ponieważ chciał nosić fajne ubrania to schudł 40 kg (napisał o tym książkę). Dlatego teraz wytyka innym nadwagę (np. Adele). Ludzie są leniwi, skoro on mógł schudnąć to inni też mogą.


Ma 1,78 cm i unika małych ludzi. Uważa, że to niewybaczalne być małym człowiekiem.


 

źródło: denimblog.com


Będzie pracował do końca życia, bo gdyby nie pracował to by umarł. Jego rodzice żyli ponad 90 lat, on będzie żył dłużej.


Nosi rękawiczki i wysokie kołnierzyki, bo nie chce pokazywać starej skóry. Esteta.


Ma kotkę Choupette, która ma własną linie kosmetyków. Jej opiekunowie spisują wszystko co robi, co je, a czego nie chciała. Karl wyda książkę o niej. Jest w niej zakochany.


Teraz kilka jego wypowiedzi z różnych wywiadów i z filmu biograficznego.


 

Prawda jest jedynie pytaniem o punkt widzenia.


O dobroczynności. Działaj, bądź hojny i w ogóle, ale nie rób z tego tematu do rozmów, bo zamęczysz świat na śmierć.


Nie lubię sypiać z ludźmi, których naprawdę kocham, nie chcę tego robić, bo seks ma swój koniec, a uczucie może trwać wiecznie.


Frustracja jest matką zbrodni, brak prostytutek i pornografii spowodowałby gwałtowny wzrost przestępczości.


Nie podoba mi zarzynanie zwierząt, zresztą nie podoba mi się też zarzynanie ludzi, co aktualnie jest bardzo popularne na świecie.


Czytam jak szalony, bo chciałbym wiedzieć wszystko.


To miłe kiedy stać cię na coś, ale w momencie, kiedy stajesz się ofiarą posiadanej rzeczy, nie powinieneś jej zatrzymywać.


 


To geniusz i mówi co myśli. Wolno mu. Nikogo nie krzywdzi. Długiego i ciekawego życia :)


 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz