Dzisiaj miałam nic nie robić. Zupełny luz. Żeby uczcić koniec lata. Ciepło już nie będzie.
Skończyłam rozmawiać przez telefon i nagle zobaczyłam motylka, który zatrzymał się na chwilę wśród moich bratków.
Była godzina 10:10. Szybko odleciał.
To najlepsze zdjęcie,
z 4 które zrobiłam. Na balkonie. Mam refleks ;)
Ważne, że to żywy motylek, a nie martwy, jak na fotkach na wikipedii.
Dzięki temu łatwo znalazłam w internecie co to za motylek.
Błogosławię internet, że informacje są w zasięgu ręki.
Motylek jest pospolity, choć u mnie był pierwszy raz.
To Dostojka_latonia motylek z rusałkowatych, których jest wiele rodzajów.
Nie mogłam tylko znaleźć co oznacza ten znak ♂△ , ale chyba female.
Informacja ta jest na wikipedii od 12 lat, od 2 lutego 2008 roku.
Motyl odwiedza takie rośliny jak chaber, ostrożeń, koniczyna, macierzanka, kocanki, lebiodka, nawłoć, wrotycz. Informują o tym tu medianauka
A tu na naszemiasto piszą, że gąsienice tego motylka lubią bratki. Dorosłe chyba też, jak widać.
Motylek był już znany w XVIII wieku jako Królowa Hiszpanii.
Nie trzeba nawet zadawać pytań, wiedza jest na wyciągnięcie ręki. Nie znalazłabym tych informacji kiedyś, w starej encyklopedii. Musiałabym pytać panią z biologii, lub kupić/wypożyczyć atlas z motylami.
Piękne czasy.
Choć rozmowy telefoniczne są skandalicznej jakości. Często nie ma zasięgu, przerywa połączenie i słabo słychać. To chyba zasługa Muska, który wysłał na orbitę nieskończoną ilość satelit. Po co tyle śmieci w kosmosie? Czy nie powinno się za to płacić ludzkości?
W
przyszłym roku też zasadzę bratki na balkonie. Te bladożółte, bo są od początku lata. Na zdrowie.
Pamiętam, że na początku jesieni masz urodziny, życzę Ci więc wszystkiego co dobre i czego sobie sama życzysz niech Ci się spełni. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w 10 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)