06/02/2018

Pytanie - odpowiedź

Podobno na każde zadane pytanie jest już odpowiedź. Gdzieś.


Zadałam przedwczoraj pytanie: dlaczego młodzi ludzie chorują na choroby starych, zwłaszcza choruje wątroba i pęcherzyk żółciowy. Kiedyś trzeba było wielu lat, żeby wysiadła wątroba.


Na moje pytanie odpowiedź padła ponad 100 lat temu, na jednym z wykładów Rudolfa Steinera w 1909 roku.


Od jakiegoś czasu ciągle trafiam na jego teksty, cytaty. Nagabuje mnie, bo chyba to nie molestowanie. On nie żyje. Nie wiem, czy mam znowu zacząć czytać jego artykuły czy wykłady, to wtedy da mi spokój. Jestem podatna na wpływy, muszę być czujna. Dzisiaj na bazarku podpity sprzedawca namówił mnie na jakiś nieznany mi gatunek ziemniaków.


Zostało mi tylko 5 jego książek, ale w internecie jest tego o wiele więcej. Trzeba tylko dać do tłumaczenia. http://www.rsarchive.org




Lubię czytać stare teksty. Ludzie pisali, jak to czas szybko biegnie, przyśpiesza, jak to młodzi nie szanują starych. Fajne. Ciekawe co by powiedzieli teraz.


Na tym wykładzie Steiner powiedział, że rodzice w tamtym czasie, w ramach hartowania dzieci, ubierają je lekko, a ubrania sięgają do kolan, albo są jeszcze krótsze. Gdyby ich rodzice wiedzieli, że „to jest najlepsze przygotowanie do późniejszych ataków wyrostka robaczkowego, byliby bardziej troskliwi.” Potem jeszcze dodaje, że „pewnego dnia będą dosięgać tylko do brzucha – to będzie ich moda! Moda ma duży wpływ.” Jasnowidz.


Gdy Steiner był dzieckiem nosił długie spodnie i był ciepło ubrany, a chodził boso. Tych chorób było zdecydowanie mniej i nie u młodych ludzi.


Faktycznie, dwie dziewczyny nosiły się krótko, aż za bardzo i jeden chłopak często nosił spodnie do kolan. Ale przecież wszyscy tak chodzą, a nie chorują wszyscy. Żeby wystąpiła choroba wątroby trzeba mieć jeszcze złe myśli i osądzać ludzi. „Coś im leży na wątrobie” – tak się mówi. Kłania się tu brak wiary w siebie, złe mniemanie o sobie, bycie gorszym od innych itp.


A więc nie hartujmy się, bo nie na tym to polega. Bycie zahartowanym polega na przetrwaniu każdej pory roku w dobrej kondycji. Nie rozumiem jak ktoś mówi, że nie lubi gorąca, a ktoś inny, że nie lubi zimy. Oni nie są zahartowani. Zdrowy człowiek powinien być gotowy na każdą pogodę i powinien myśleć o sobie jak najlepiej.


Ciekawe, że odpowiedź przyszła tak szybko. Gdy człowiek nie buja się na wahadle polityki, albo ezoteryki (władza i pieniądze) to znajduje szybko wszystko co chce. Samo się znajduje.


Muszę się dowiedzieć co ten Steiner ode mnie chce.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz