W piątek biegłam do autobusu i nagle zobaczyłam jak staruszka upada na chodnik. Wychodziła z klatki bloku. Zatrzymałam się i pomogłam jej wstać. Wyjęłam chusteczkę antybakteryjną i wytarłam krew z dłoni i twarzy. Wyszła sąsiadka i zaprowadziła staruszkę z powrotem do domu. Pojechałam następnym autobusem.
Starość jest dziwna. Umysł jeszcze sprawny, ale ciało już nie. A wcale tak nie musi być.
W niedzielę byliśmy na spacerze w parku i zobaczyłam staruszki na przyrządach do ćwiczeń. Wspaniały widok.
Wracały z kościoła, zahaczyły o ten plac zabaw i skorzystały ;) Mężczyźni też tam ćwiczą.. A więc można też tak spędzać starość.
To wszystko zależy od człowieka. Co wybiera.
Polecam film "Kwartet", który wyreżyserował 75 letni Dustin Hoffman, a sam w nim nie zagrał. Fajna opowieść. Przesłanie filmu: życie jest cudowne, zawsze jest miejsce na drugą szansę. Tylko dlaczego do tego stwierdzenia dochodzi się w "odpowiednim" wieku?
Zwiastun filmu: http://www.youtube.com/watch?v=QXCIsfg42l4
Mogłabym się podpisać pod tą recenzją, gdyby była moja ;) Zamiast zastosować opcję kopiuj i wklej, dam odnośnik ;)
http://wnas.pl/artykuly/2714-kwartet-cieply-i-pelen-pozytynej-energii-film-hoffmana-recenzja-dvd
Starość nie jest dla mięczaków.
A póki co oglądaj pozytywne obrazy i szczęśliwych ludzi. To zaraźliwe. I dobrze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz