27/04/2010

Mój 1%

Przyszła kolej aby się rozliczyć z dochodów za ubiegły rok. 1% mojego podatku przeznaczyłam na Fundację pomocy dzieciom "Jaś i Małgosia". Fundacja ta mieści się w szkole podstawowej, którą ukończyłam lata temu. Jest niedaleko mojego domu i wiem co robią. Zajmują się dziećmi z zespołem Downa, autystycznymi i z niewielkimi upośledzeniami. Jakiś tydzień temu widziałam wywrotki z ziemią, którą wysypały na boisko, bo tam będzie stworzony ogród! Przydałby się też remont, bo z zewnątrz wygląda jak ruina.


Te choroby nie powstają same z siebie lecz z winy człowieka. Leki, szczepionki, naświetlania robią swoje.  A potem rodzą się takie dzieci, którym bez pomocy i wsparcia trudno żyć.


Oczywiście podatki moich niezdecydowanych klientów, a także moich rodziców emerytów też poszły na Fundację. W tym roku jest łatwo, bo każdego mogę wysłać z mojego kompa, tylko muszę znać przychód za ubiegły rok. po 7 sekundach mam potwierdzenie. Jest łatwiej niż z podpisem elektronicznym, bo na potwierdzenie czeka się 2 godziny.


Nigdy nie dam na organizację  "ekologiczną", ani na fundacje prowadzone przez tv. Nie dam też na osoby w śpiączce, bo gdy jestem mniej uważna to "słyszę" błagania, żeby pozwolić im odejść. Dziwne, że osoby niby kochające tego nie czują. Co za egoizm. No i na raka nie dam. Gdyby jeszcze za te pieniądze osoby chore pojechały do spa, czy na łono przyrody to bym dała. Ale nie , ta kasa idzie na kolejne "leki", chemię itp. i napełnia kieszenie złym ludziom.


Wszyscy jesteśmy nienormalni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz