08/04/2009

Przyśpieszenie

Ostatnio mam mało czasu na wszystko. Jak zwykle dużo pracy, ale też i imprez jest jakby więcej. Dużo kupuję prezentów, także bez okazji. Każdy weekend mam zajęty. Za to pierwszy raz jadłam ciasto marchewkowe. Dobre, muszę sama kiedyś zrobić.

Codziennie wydarza się tyle rzeczy tak jakby czas przyspieszył. Może to tylko wrażenie, przecież gdy jestem na działce to nie czuje się tego naporu czasu. 

TV przestałam oglądać. Programy i filmy mają tak niski poziom, że szkoda na nie czasu. Tylko w poniedziałki oglądam na AXN film Medium. Obejrzałam kilka odcinków i mnie zainteresował. Za to na You tube jest tyle ciekawych filmów, programów, wywiadów. Okazuje się, że żyjemy na zupełnie innym świecie niż ten podawany codziennie w wiadomościach. Tzw. teorie spiskowe okazują się faktami, "dobrzy" ludzie okazują się złymi. Można zauważyć już pierwsze oznaki cenzury. Kilka ciekawych filmów zniknęło, albo brak niektórym dźwięku. Cały świat jest manipulowany, nic nie jest takie na jakie wygląda.

Nieuchronnie zbliżają się czasy tzw. końca. Wiele osób to czuje. Nie robię już długoletnich planów, bo wiem, że nie będzie okazji do ich spełnienia. Za to trzeba być czujnym i uważnym i żyć dniem dzisiejszym. Przykład z Włoch mówi sam za siebie. A więc trzeba korzystać z życia póki się je ma.

Wiosna szybko przyszła, a w moim domku nie posprzątane. Za to za oknem bujna zieleń nastraja optymistycznie. I tego trzeba się trzymać!

wiosna

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz