Nieustannie naprawiam siebie. M.in. czytając Biblię. Jak już wcześniej pisałam czytam na wyrywki. Nie mam pojęcia czy tak można. Niektórym to odpowiada, mnie nie. Po kilku kartkach by mi się to znudziło. Więc koleją księgę jaką przeczytałam, zdając się na Los, to była Księga Koheleta. Przyciągnęło mnie niespotykane imię. Ciągnie mnie do Nauczycieli i Mistrzów. Koniecznie tego potrzebuję.
Znudziło mnie czytanie z ekranu, więc zajrzałam do papierowej Biblii. A tam takiej księgi nie było. Po kolejności trafiłam na księgę kaznodziei Salomona. To ta. Jak wiemy Salomon był bardzo mądry. W końcu jego imię to Słońce i Księżyc – Sol i Moon.Dwa światła na niebie.
Są jeszcze inne nazwy tej księgi.
Mam dziwne wrażenie, że to co napisano w tej księdze już kiedyś czytałam. Owszem, w poradnikach mówiących jak żyć. Ale nikt nie napisał, że te mądrości skopiował z Biblii. To kopalnia wiedzy o życiu.
Otóż ten mądry nauczyciel mówi, że wszystko co jest na ziemi jest marnością.
Przecież rodzimy się nadzy i nadzy umieramy. Żaden koleś z milionami nic ze sobą nie zabierze. Zupełnie jak biedak.
To co było, będzie znowu. Nie ma żadnych nowych rzeczy. To chyba wie każdy. Czasem myślę, że to co mi się przydarza już kiedyś mnie spotkało. Podobno to deja vu.
Nie pamięta się o tych którzy byli przed nami. Powiedziałabym, że nie o wszystkich. Ciągle mam wątpliwości gdy używam jakichś cytatów, czy na pewno ich autor jest właściwy. Dopiero czytałam o tym, że nasi wielcy przodkowie już nie żyją, wszyscy kiedyś umrą, nawet ci wielcy mędrcy. Więc po co być mądrym, jak pamięć o mędrcach zaginie, tak jak i o głupcach. Po co tracić czas na zdobywanie mądrości i czytanie książek. Wszytko przeminie.
Wszystko jest ulotne jak wiatr. Ale na tym polega życie.
Gdyby każdy uważał, że życie jest marnością, bo przemija i nic po nas nie zostanie, to po co żyć?
Właściwie to wszystko jest poza naszą kontrolą. Nad wszystkim czuwa Stwórca, który kazał ludziom się rozmnażać, im więcej nas będzie tym lepiej.Piątego dnia stworzenia.
Najbardziej znane słowa z tej księgi to:
Wszystko ma swój czas … Jest czas rodzenia i czas umierania … jest czas zabijania i czas leczenia … Jest czas płaczu i czas śmiechu … Jest czas wojny i jest czas pokoju ... i więcej
Hevel tłumaczone jest jako marność, nietrwałość, ulotność, coś bez znaczenia. Marność to nie mierność.
więcej bibleproject.com/polish
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz