20/05/2022

Zimna Zośka

W połowie maja jest czas na odwiedziny mojej babci Zofii. W tym roku pojechałam na cmentarz z mamą. Najpierw są zimni ogrodnicy, a potem zimna Zośka. Chyba coś się nie udało, bo nie było zimno.

Maj to szczególny miesiąc. Babcia zmarła 13 maja, a imieniny obchodziła 15 maja. Zawsze wyprawiała, do końca. Nasza wizyta była w 30 rocznicę śmierci (1992 r.). Ja byłam kilka razy, a mama 30.

Szłyśmy przez cmentarz. Minęłyśmy ok. 200 grobów (groby były widoczne w 3 rzędach po każdej stronie) i nie było nikogo, kto by umarł w 2020 i 2021 roku. To już kolejny cmentarz z taką anomalią.

Rzadko chodzę na cmentarze, bo tam nic nie ma. W grobach są tylko kości lub popiół. Dusze dawno odleciały. Ale tradycja, taki rodzinny rytuał, żeby chodzić na imieniny. Kości – kości-ół.


Jak widać na zdjęciu tuż za murem są domki, w których mieszkają ludzie. Nie jest to dobry pomysł. Cmentarze były kiedyś na uboczu. Bo to niehigieniczne. Rozkładające się ciała zanieczyszczają glebę, dostają się do wód gruntowych. Nic co rośnie w ogródkach tych domów, raczej nie nadaje się do jedzenia. Steiner pisał, że takie obiekty należy odgrodzić od siebie sadząc drzewa. Nie mogę znaleźć tego wykładu, ale mówił o orzechu i jeszcze innych drzewach. Takie drzewa mają chronić żyjących. Chyba ci ludzie o tym wiedzą, bo sprzątając ścieżki wokół nagrobka znalazłam łupinki po orzechach włoskich. To było nieprawdopodobne znalezisko. 👀

Oczywiście trzeba było się pomodlić. Na pomniku napisane, że zmarli proszą o Zdrowaś Maria. Prosisz – masz. Tylko, że ja nie mówię tej modlitwy (jest dziwna), słabo ją pamiętam. Więc mama mówiła na głoś, a ja razem z nią. W dwóch miejscach zapomniałam tekstu. Nikogo wokół, a my możemy na głos się modlić. Ciekawe doświadczenie.

Gdy wróciłam do domu to zauważyłam, że jakiś ptaszek narobił mi na piękną białą bluzkę. Co prawda plama była wielkości biedronki, ale nie chciała się sprać. Co te ptaki jedzą? 😎 A tak mało drzew tam było. Ptaki do mnie lgną, gdziekolwiek jestem.

Maj to też miesiąc kwitnącego bzu i konwalii. Pięknie pachną.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz