02/07/2013

Glastonbury 2013

Wcześniej wiedziałam, że będzie transmisja w BBC, ale zapomniałam nastawić nagrywanie. Wczoraj wróciłam z lasu dopiero po 21 i już do końca oglądałam występy artystów na tym koncercie. Czyli do 1:11. Dobrze, że jest YT. Bardzo podziwiam artystów, którzy umieją tak złożyć dźwięki, że słuchacz czuje intencję. To jest wspaniała umiejętność, która zasługuje na szacunek.


 


Niemal nie poznałam Kennyego Rogersa. Głos już nie taki, ale 75 lat na karku. Sixto Rodriquez, pan 71 letni też już nie śpiewa jak 43 lata temu Sugar Man. Ale on był taki szczęśliwy, że mógł tam być, To się czuło. Świetna publiczność, śpiewała z artystami i znała teksty. Znakomita zabawa.


Mój ulubieniec, Bobby Gillespie (51) z Primal Stream nic się nie zmienia fizycznie, ale głosowo nie dawał rady. Charyzma nieustannie ta sama i świetna energia. Ciekawe czy gdyby nie ćpał to też by tworzył niesamowite utwory? Jak potrzebuję odreagowania to włączam Screamadelica i jest lepiej. Tak działa muzyka.


Zainteresowali mnie też Vampire Weekend i The Vaccines. Świetna energia. A jak wyszli Mumford & Sons, zdobywcy Grammy 2013 za album roku, to tak jakby było święto. Na koniec te grupy zaśpiewały wspólnie Friends i to też było przeżycie.Można się dogadać i wychodzi cudo :)


Podaję link, bo mam problem z umieszczeniem filmiku:   http://www.youtube.com/watch?v=X0BELty_7jk


Więcej artystów nie pamiętam. Zazdrościłam ludziom, którzy mogli zobaczyć ich na żywo, bo to niezapomniane przeżycie.


Rodzice, nie bójcie się puszczać młodzież na takie imprezy. Jeśli coś się wydarzy złego to zasługa wasza. Jeśli je dobrze wychowaliście, to nie macie się o co martwić. Na koncerty nie jadą przestępcy. Dobrze, że można obejrzeć takie widowiska i nie trzeba jechać. Choć atmosfera jest niepowtarzalna, nie można tego poczuć, można sobie tylko coś podobnego przypomnieć.


Dobrze, że taki jest świat. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie.


 


6.07.2013


Właśnie oglądam powtórkę. Kenny Rogers znowu wymiata, a przy Vampires zaczęliśmy tańczyć. Energia jakby jeszcze większa. Może dlatego, że wiem co za chwile będzie. Można słuchać głośniej i efekt jest lepszy. Wspaniale nastraja szczęściem i pozytywnym czuciem. Gorąco polecam tym, którzy wibrują na tych falach. Bo wiem, że nie każdemu to się podoba. Niektórych wk... szczęście innych, a patrząc na publiczność można im pozazdrościć.


Dziękuję BBC za przekaz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz